W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick cieszy się, że w tym roku może bez przeszkód trenować podczas przedsezonowego tournée. W ubiegłym sezonie Anglikowi przeszkodziła w tym kontuzja.
» Carrick zamierza solidnie przepracować okres tournee
- Czuję się już dobrze. Miałem kontuzję łydki pod koniec sezonu, ale podczas lata pojawiłem się w klubie i to pomogło mi wrócić do treningów. Przegapienie okresu przed nowym sezonem nigdy nie jest dobre. To coś, z czym się później zmagasz. Masz wzloty i upadki. To bardzo ważna część sezonu. Każdy chce pozostać zdrowy i być częścią grupy.
- Rywalizacja zawsze jest dobra - komentował Carrick pojawienie się w zespole Schweinsteigera oraz Schneiderlina. - Od wielu lat w naszym klubie możemy oglądać rywalizację na różnych pozycjach. Jako zawodnik chcesz, aby w klubie grali najlepsi piłkarze i chcesz, aby skład był tak silny jak to tylko możliwe, aby móc walczyć o wszystkie trofea. Do tego potrzebna jest głęboka kadra.
- Czterech chłopaków, których przyszło do zespołu, zaaklimatyzowali się dość szybko. Nie możemy doczekać się, żeby poznać ich nieco lepiej - komentował Carrick.
pawelisto2: Profesor wraca do zdrowia! Miło to słyszeć. Mam nadzieję, że będziesz dla Schneiderlina kimś w rodzaju ojca/nauczyciela, który pokaże jak osiągnąć taki spokój i wyważenie na boisku jak Ty.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.