W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były gracz Manchesteru United, Andy Cole, jest przekonany, iż Radamel Falcao zdoła odzyskać poziom, jaki prezentował przed poważną kontuzją kolana.
» Czy Radamel Falcao zdoła dostarczyć kibicom Manchesteru United powodów do radości?
Nadal oficjalnie nie wiadomo, czy Kolumbijczyk w przyszłym sezonie będzie grał na chwałę Manchesteru United.
- Patrzę na Falcao i uważam, że to nadal bardzo wartościowy zawodnik. Kiedy spojrzy się na jego sposób poruszania oraz dokonania dla reprezentacji Kolumbii, to widać, że zdobywa bramki. Jego statystyki przed dołączeniem do United były absolutnie niesamowite. Teraz wszyscy powtarzają, że stracił umiejętność trafiania do siatki, lecz to nieprawda - podkreślił Cole.
- Na Old Trafford nie osiągnął tyle, ile zamierzał, ale nadal jest bardzo daleko od bycia kiepskim piłkarzem. Nie wiem, czy United zdecydują się go zatrzymać. Jeżeli w przyszłym sezonie będzie grał dla innej drużyny, to znów zacznie strzelać. Nie tracisz tej umiejętności przez kontuzje. Powrót do optymalnej formy może zająć więcej czasu, lecz nie da się jej definitywnie zgubić.
- Trudno jest być rezerwowym, lecz trzeba zaakceptować decyzję menadżera. To raczej nie jest sprawa osobista, gdyż to samo dotknęło Robina van Persiego czy Ángela Di Maríę. Taki jest jego sposób pracy i należy to uszanować - podsumował Anglik.
jaratkow: Nikt nie oceni piłkarza jak były piłkarz. Osobiście brałem poprawkę na długą przerwę i poważną kontuzję Falcao ale... mimo wszystko oczekiwałem trochę więcej. Choć z drugiej strony zawiódł mnie teź Van Gaal tym, że dał Radamelowi tak mało szans. A ten, widząc że nie dostaje tylu podań ile trzeba nauczył się cofać po piłkę, dporo ciekawych zagrań do partnerów pokazał choćby w ostatnim meczu. Jedynym, w zasadzie, co odstrasza, jest wysoka cena i kosmiczne zarobki. Z drugiej strony być może przeprowadziliśmy Falcao przez najgorszy okres w karierze a teraz ktoś może "zebrać owoce". Trudna decyzja i z pewnością nie na głowę kibica
sagnol32: Spoko Falcao się rozkręca powoli ale ciężka kontuzja, brak okresu przygotowawczego , adaptacja w nowym miejscu , Gimby nie "ogarniajom" i czytasz potem takich ekspertów :wypier^^my falcao kupmy lakazeta ;D. Co do jego tygodniówek to z waszej kasy to idzie że non stop tak płaczecie na forum o zarobkach ?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.