W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ron Vlaar prawdopodobnie nie odejdzie z Aston Villi i przedłuży swój kontrakt z klubem z Birmingham.
» Rob Vlaar prawdopodobnie zostanie w Aston Villi
Holenderski obrońca był w ostatnich miesiącach przymierzany do Manchesteru United. Wszystko wskazuje jednak na to, że Vlaar, którego umowa wygasa latem tego roku, zostanie na Villa Park.
– Możliwe, że zostanę. Sprawy się dla mnie zmieniły w ostatnich miesiącach, odkąd Tim Sherwood przejął zespół – tłumaczy Vlaar, który w ostatnią niedzielę awansował z Aston Villą do finału FA Cup.
– Dla mnie był to ciężki sezon, z tymi wszystkimi kontuzjami. Teraz chcę po prostu grać i być istotną częścią zespołu.
– Moja przyszłość nie jest czymś, czym zaprzątam sobie aktualnie głowę. Nigdy nie wiadomo. W tej chwili nie mogę na ten temat nikomu wiele powiedzieć. Nie wiem jaka czeka mnie przyszłość, ale dobrze jest być częścią czegoś takiego. Do tego dochodzi radość i ulga po ostatnim zwycięstwie nad West Bromem – dodaje Vlaar.
Krzysiek88: Na chwilę obecną nie potrzebny nam jest Vlaar.
Na chwilę obecną potrzebny nam jest lider defensywy i doświadczony obrońca..i to tyle reszta podoła wyzwaniu Mcnair, Blacket, Jones, Smalling, Rojo, Shaw
IMMM: Trzy lata w Premier League, brązowy medal na mistrzostwach świata, 30 lat na karku plus opaska kapitańska w Aston Villi. Według ciebie on jest nie doświadczony?
gaucho2015: Zima tak. Teraz jego temat upadł. Niepotrzebny. Mamy Smallinga, Rojo, w przyszłości McNeira i Blacketta. Jeszcze Hummels dojdzie i pamiętamy o Jonesie. Chociaż podejrzewam, że gdyby nie kontuzja to w styczniu byśmy go pozyskali. Do momentu kontuzji to byl deal done.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.