W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Obrońca Arsenalu i reprezentacji Niemiec, Per Mertesacker, skomentował cenne zwycięstwo Arsenalu na Old Trafford w ćwierćfinale Pucharu Anglii.
» Reprezentant Niemiec cieszy się ze skutecznej gry obronnej Arsenalu
30-latek odniósł się również do sytuacji Danny‘ego Welbecka, który zdobył bramkę przeciwko swojemu byłemu klubowi.
- W drugiej połowie poczuliśmy, że stać nas na odniesienie korzystnego rezultatu. Publiczność stała się nerwowa, a my zostaliśmy wynagrodzeni drugą bramką. Później bardzo skutecznie się broniliśmy - stwierdził Niemiec.
- Danny Welbeck wspaniale spisywał się w barwach United. Obecnie w szatni jest dosyć cichy. Myślę, że cała ta sytuacja go boli, ponieważ spędził na Old Trafford mnóstwo czasu. Próbowaliśmy go namówić, by porzucił te myśli i cieszył się grą dla Arsenalu - podsumował Mertesacker.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
ManUtdFan94: Danny musiał strzelić tą bramkę niestety, podarowaliśmy mu i to jest też jego praca. Szkoda, że w tak ważnym meczu pogrąża Nasz wychowanek, no ale trzeba z tym żyć. Napewno jemu też nie było łatwo z tą bramką, tego jestem pewien.
Trz: pogrąża... k**** slusarski by takie cos strzelił dostał prezent to skorzystał co miał w trybuny kopnąć ? pogrążył to nas trenejro zmianami w przerwie
mat9: Welbeck zrobił co musiał nie chcieliśmy go to się odpłacił... więc zostawcie chłopa w spokoju bo jak widac po wypowiedzi Mertesackera to jeszcze Dannego boli ... a to że się cieszył to normalne, lepsze to niż fałszywe podnoszenie rąsi do góry w ramach przeprosin choć w środku czuje sie zupełnie co innego ...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.