Smalling: Manchester United nie zlekceważy Preston

Poprzednie mecze w tegorocznej edycji Pucharu Anglii udowodniły, iż Czerwone Diabły będą musiały zakasać rękawy, by zapewnić sobie przepustkę do ćwierćfinałów tych rozgrywek.

- Takie już są pojedynki z teoretycznie słabszymi rywalami. Wcześniej miałem okazję występować w takiej roli i wiem, że takie drużyny grają bez strachu i nie mają nic do stracenia. Można tylko wyjść na boisko i dać z siebie wszystko. Jako piłkarze United musimy się upewnić, że wykonamy swoje zadanie. Nasi rywale będą zaangażowani w stu procentach. Musimy wejść na ten sam poziom i zwyciężyć umiejętnościami. Myślę, że wcześniejsze mecze z zespołami z niższej ligi wyjdą nam na dobre - powiedział Smalling

- To spotkanie pucharowe, gdzie zwycięzca zbliży się o krok do wielkiego finału. W tym sezonie mamy szczególną chęć na triumf w tych rozgrywkach, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że ten klub dawno tego nie dokonał. Dotychczasowe losowania stawiały nas w roli faworytów. Pozostało już tylko kilka rund - dodał obrońca Manchesteru United.

- Kiedy wspominamy spotkania z Cambridge czy Yeovil, to byliśmy zdecydowanymi faworytami, ale wygrane nie przyszły nam łatwo. Preston będzie miało wsparcie własnych kibiców i z pewnością liczy na mocny początek. Tego typu starcia są niezwykle wymagające, lecz nie możemy się doczekać. Wiemy, że wielu ludzi postrzega to jako łatwą przeprawę, ale w rzeczywistości jest inaczej. Podejdziemy do tego bardzo profesjonalnie, to coś, czego nauczyły nas poprzednie mecze - stwierdził Shaw.

- Mam wiele wspomnień związanych z Pucharem Anglii. Osobiście obejrzałem kilka finałów z trybun Wembley. Jestem podekscytowany tym, że mamy szansę na dojście do tej fazy. Liczę, że będę mógł pomóc drużynie w odniesieniu sukcesu. To rozgrywki, które wszyscy w Anglii chcą wygrać. U nas w klubie jest podobnie. Zarówno nasz kapitan, Wayne Rooney, jak i młodzi piłkarze, jak Adnan Januzaj czy ja bardzo tego chcemy - podsumował były gracz Southampton.