W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Brak przychodów z tytułu praw telewizyjnych do transmisji meczów w Lidze Mistrzów sprawił, iż dług Manchesteru United wzrósł do 383,3 miliona funtów.
» Ed Woodward jest zadowolony z funkcjonowania modelu biznesowego Manchesteru United
Warto jednak zaznaczyć, iż klub z Old Trafford zmniejszył sumę przeznaczoną na pensje zawodników o 2,9 miliona funtów. Oznacza to spadek o 5,6%, mimo zatrudnienia Ángela Di Maríi czy wypożyczenia Radamela Falcao.
Wzrost długu o ponad 23 miliony funtów jest spowodowany również wahaniami kursów dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego. W porównaniu do poprzedniego roku, ogólny przychód klubu z Old Trafford spadł o 14%. To związane jest przede wszystkim z brakiem udziału w rozgrywkach Champions League.
- Ostatnio doszło do porozumienia w sprawie praw do transmisji spotkań Premier League w latach 2017-2019, co oznacza wzrost o ponad 70%. Raz jeszcze zademonstrowaliśmy, że jesteśmy częścią najlepszej ligi piłkarskiej na świecie. Pomimo tego, że nie bierzemy udziału w europejskich pucharach, to nasze przychody oraz wskaźnik EBITDA (zysk przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych kredytów, podatków i amortyzacji - przyp. red.) pozostają na dobrym poziomie. To pokazuje siłę naszego modelu biznesowego, w którym fundusze z reklam rosną z roku na rok. Na boisku zespół ma wszystko, by walczyć o pierwszą czwórkę. Z upragnieniem czekamy na resztę sezonu - powiedział Ed Woodward.
Gallacher:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2015 21:15
Jest ? a widzisz żebyśmy w niej grali ? ile mamy kolejek do końca ? wszystko może się zdarzyć tak więc nie przypisuj już nam gry w lidze mistrzów.Owszem, jeśli po sezonie będzie taka pozycja to można śmiało świętować awans ale na dzień dzisiejszy drogi kolego sezon nadal trwa...Nie wiem jak ty ale ja jestem realistą i wierzę w to co widzę a że widać naszą pozycję która nam daję tylko teoretycznie grę :)
mcis: zostalo 13 kolejek, a my nie gralismy z zadnym kluczowym klubem (CFC, MC, A, LFC, T) w drugiej rundzie. patrzac na tabele to z pierwszej 10 gralismy tylko z Hampton, WHU i Stoke. niedlugo zaczna sie powazne spotkania, a brak kompletu pkt w tych pierwszych 6 meczach 2 rundy to moim zdaniem wstyd. bo gdzie jesli nie tu powinnismy lowic pkt?
Gallacher: Na dzień dzisiejszy to mamy 3 pozycję i 25 meczy za sobą gdzie zostało jeszcze 13 meczy gdzie możemy teoretycznie spać poza strefę ligi mistrzów i wszystko może się nie daj boże odwrócić na naszą niekorzyść.Kolega wyżej stwierdził fakt iż jesteśmy strefie ale nikt nam tej pozycji nie odda za darmo.
Owszem jest na pozycji która nam daję ligę mistrzów ale pojąłeś fakt ze do końca rozgrywek jest jeszcze 13 kolejek i to jest wszystko teoria ? ja wole mówić tak pod koniec sezonu a nie gdzie mamy jeszcze sporo meczy do rozegrania.Bujaj dalej w obłokach :)
Vaxiu: @mcis
Na 25 spotkan przegralismy tylko 2 z druzynami z "pierwszej" 10, sadze, ze to calkiem spoko jak na tak fatalna gre (w sumie tylko 4 porazki :D).
mcis: @Vaxiu
i co myslisz, ze te druzyny dojda do wniosku, ze i teraz nalezy nam sie nalezy tyle samo?
btw. przegralismy 1 mecz (MC) i 2 zremisowalismy (CFC, T). dorobek 8/15pkt... czy myslisz, ze mozemy sobie pozwolic na strate 8pkt? plus oczywiscie to, co stracimi na innych zespolach w meczach, gdzie nie oddamy zadnego celnego strzalu. za plecami mamy 4 zespoly, gdzie najslabszy traci do nas ledwie 5pkt
Vaxiu: Mysle, ze na takie zespoly jak Chelsea czy MC zawsze jest podwojna motywacja. Wtedy przy problemach kadrowych i kiepskiej formie urwalismy punkty :P Teraz problemow kadrowych nie ma, jedynie forma taka sama :D
Zdaje sobie sprawe z ciezkiej sytuacji i sporej grupki za nami ktora puka do top4 ale nie bede z gory zakladal, ze wszystko wdupimy, a sezon zakonczymy na 7 miejscu :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.