Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Zasłyszane na sir Matt Busby Way #15

» 12 stycznia 2015, 15:23 - Autor: Biafra - źródło:
W świecie futbolu, istnieje takie powiedzenie: jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz. Idąc tym tropem, jak dobry jest Radamel Falcao, skoro nawet nie otrzymał szansy zagrania?
Zasłyszane na sir Matt Busby Way #15
»
Mówiąc wprost: Manchester United nie powinien w letnim okienku transferowym wykładać ogromnej sumy, żeby wykupić Kolumbijczyka z Monaco i nie ma to nic wspólnego z jego talentem.

Skoro facet nie jest wystarczająco dobry, żeby znaleźć się w składzie na mecz z Southampton, to po co wydawać 43 miliony funtów, żeby zamienić jego wypożyczenie na transfer?

Louis van Gaal po meczu ze Świętymi wyznał, iż Falcao był zdrowy i do jego dyspozycji. Holender tłumaczył, iż musiał poświęcił Kolumbijczyka, aby mieć na ławce zabezpieczenie dla Daleya Blinda, Luke'a Shawa i Angela Di Marii, którzy mogli nie wytrzymać pełnych 90 minut.

Nie można mieć o to pretensji, w końcu to jemu płacą, żeby wybrał 18 ludzi, najlepiej jego zdaniem przygotowanych do wygrania spotkania danego dnia.

Coś jednak nie daje spokoju: czy za 43 miliony funtów, Falcao nie powinien być wystarczająco dobry, żeby pomóc United wygrać każdy mecz, niezależnie od potęgi przeciwnika czy aktualnej formy?

Kolumbijczyk przyznał, iż był "zaskoczony", kiedy dowiedział się, iż nie znajdzie się w kadrze meczowej na potyczkę z Soton. Jednakże, na pewno nie tak, jak fani United, kiedy odczytano składy.

28-letni napastnik nie zagrał dobrze przeciwko Yeovil Town w poprzednim spotkaniu. Prawdopodobnie sam by to przyznał. Niemniej, nadal może pochwalić się dwoma golami w pięciu ostatnich meczach. Nie jest to jakaś wspaniała forma, lecz nie jest też najgorsza.

Nadal jest to lepsza forma niż ta Jamesa Wilsona, który nie trafił do siatki w żadnym z jedenastu spotkań tego sezonu. Van Gaal lubi Wilsona, bowiem ten jest szybki. Wiele też wskazuje na to, że 19-letni obecnie gracz, wkrótce stanie się bardzo dobrym piłkarzem.

I tutaj właśnie pojawia się problem. On ma dopiero 19 lat. Wciąż jest niedoświadczony. Wciąż uczy się, jak należy grać w Premier League. Niemniej, przeciwko Southampton okazał się dla trenera lepszą opcją na ławce rezerwowych niż piłkarz, którzy w 2012 roku znalazł się na piątym miejscu listy najlepszych graczy świata.

Podczas prezentacji Falcao we wrześniu, Val Gaal przyznał, iż ściągnął Kolumbijczyka na Old Trafford z powodu jego rekordu "jedna okazja to jedna bramka". Może wypadało spróbować tego podczas pojedynku z Southampton, gdzie atak kulał na każdym kroku.

Holender będzie niedługo potrzebował nowego napastnika i kwota 43 milionów funtów pozwala na ściągnięcie mocnego działa. Jednakże czy jest sens inwestowania takiej kasy w kogoś, kto nie spełnia warunków, aby wyjść na domowe spotkanie z Southampton?

Kiedy wszyscy będą zdrowi, w szeregach United zacznie się mocna rywalizacja. Nikt nie może być pewny miejsca w wyjściowej jedenastce i to dobra rzecz. To sprzyja dobrej rywalizacji.

Jednakże, napastnik wart 43 miliony funtów, kiedy jest zdrowy i dostępny, zawsze powinien być wystarczająco dobry, żeby otrzymać miejsce w składzie. Jeśli nie, to co on tutaj jeszcze robi?

Źródło: MEN


TAGI


« Poprzedni news
Carrick: Musimy szybko się pozbierać
Następny news »
Michael Keane: To był właściwy czas na transfer

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


gagi94: Takie mądre zakupy zrobiliśmy w lato, że w obronie nie ma komu grać a napastnicy zostają w domu.
» 13 stycznia 2015, 10:48 #9
kazak8: Teraz, przy okazji kontuzji RvP, jest szansa dla Falcao, by się wykazał i udowodnił niedowiarkom swoją klasę. Jeśli tak się stanie, LvG nie będzie mieć wyjścia i posadzi na ławce Robina. Liczę na to!
» 13 stycznia 2015, 09:49 #8
piter100000: mi się wydaje, że van Gaal sam nie wiedział po co bierze Falcao. była okazja to na szybkiego skorzystał i chyba liczył, że w trakcie sezonu coś dla niego wymyśli. i powinien (niektórzy pewnie mnie zhejtują:D) wywalić van Pierdołe na ławke a po sezonie wytransferować z klubu. chyba że Robin zgodzi sie na ro.ę rezerwowego jokera. innej dla niego nie widzę. jest po 30, bez formy, na boisku sprawia wrażenie jakby mu się nie chciało. ja mam dość czekania aż "zaskoczy" na 2-3 mecze i znowu się zatnie na pare miesięcy. myślę, że Falcao właśnie w tym momencie przydałby się najbardziej właśnie za Robina. ale nasz trener ma za wielkie ego żeby przyznać się do błędu
» 13 stycznia 2015, 07:30 #7
bar: Przyznaję, że muszę się podpisac pod wiekszością tego co napisał mój redakcyjny kolega.

Fakt jak do tej pory Falcao nie zasłużył sobie na transfer do Manchesteru. Bo właśnie w takich kryteriach trzeba to rozpatrywać. To nie jest tak, że nazywasz sie Falcao i z miejsca grasz gdzie chcesz i zarabiasz ile ci się podoba. Na transfer do takiej firmy jak Manchester United trzeba zasłużyć a jak narazie Falcao zrobił niewiele aby wyłożyć za niego 43mln.

Rzeczą która mnie martwi jest nasz Manager. Nie od dziś wiadomo, że van Gaal jednych piłkarzy lubi bardziej drugich mniej. Tutaj mam na myśli Van Persiego i Wilsona kosztem właśnie Falcao.

Van Persie wyrasta nam powoli na swego rodzaju świętą krowę, jest nietykalny. Fakt, przemawiają za nim statystyki oraz geniusz którego nie można mu odmówić, jednak założę się że nie tylko ja zauważyłem że to nie ten van Persie co kilka lat temu.

Co do Wilsona - super, młody, utalentowany, musi się ogrywać, nikt nie wymaga od niego 20 bramek w sezonie, jasne! Ale nie powiecie mi że w meczu z Soton to on powinien znaleźć się na ławce zamiast Falcao. Radmel tj. Robin są geniuszami, samo jego wejście na boisko za RVP sprawiłoby że Fonte i Grados mieliby ciepło w gaciach a do tego jego niesamowite umiejętności i nóż coś by wpakował. Fakt, Wilson nie wszedł, podobnie byłoby pewnie z Falcao, ale to już kwestia decyzji naszego bossa a nie moja, nie ma wątpliwości że on wie lepiej...

jakby nie było daliśmy du... i jest mi smutno :(
» 12 stycznia 2015, 20:19 #6
micsie03339: Poza tym nie liczą się tylko suche statystyki,liczy się też wpływ na grę całego zespołu, a jakoś nie zauważyłem by zespół po zejściu z boiska Falcao zaczynał lepiej grać, wręcz przeciwnie...
» 12 stycznia 2015, 21:19 #5
sinedd91: TO jest raczej jeden ze słabszych tekstów. Przynajmniej moim zdaniem. Winą jest obarczony zawodnik, który gra poprawnie, obok Rooneya(który ostatnio gra w pomocy) nasz najlepszy napastnik. 43 mln może przesada. Ale moim zdaniem to jest bzdurne postępowanie trenera, który lubi Wilsona za szybkość. W ten sam sposób przez pare lat promowany był Welbeck jako napastnik - nie strzela bramek ale jest szybki. Nad wykupieniem dyskusje można będzie przeprowadzać w maju/czerwcu. Po sezonie kiedy będzie wiadomo kogo jak wypadli nasi napastnicy. Póki co lepiej wyglądamy, kiedy Falcao jest w grze. Więc ja bym się zastanowił czy takie opowieści, że nie jest wart 43 mln funtów mają pokrycie w faktach. Bo jego brak w składzie to widzimisie trenera a nie słabość Kolumbijczyka.
» 12 stycznia 2015, 18:37 #4
micsie03339: Zgadzam się oceniać się powinno po efektach pracy,a Falcao pomimo nie wielu szans pokazuje pazur i trzeba byś ślepym, by uważać że w kadrze United jest jakikolwiek lepszy napastnik. Za to efekty pracy LvG są niepowalające, by nie powiedzieć, że słabe. Wydane 150mln, żeby mieć tyle samo punktów co rok temu, jedynie pozycja lepsza, ale nie przez własną grę,tylko słabość innych.
» 12 stycznia 2015, 17:19 #3
Biafra: cebularek - ale ten tekst dotyczy Falcao. Masz coś do powiedzenia na jego temat? Zapraszam. Nie? To inny tekst czeka.

micsiecośtam - efekty pracy niepowalające. zgadzam się, prawie takie same jak rok temu, tylko mamy czwarte miejsce i milion pincet kontuzji. Kontuzje, mówi ci to coś? Oceńmy jak Moyesa na koniec sezonu. W kadrze United nie ma lepszego napastnika - jest stary Van Persie, nieopierzony Wilson, pomocnik Rooney i Falcao, który po kontuzji już nie jest tym samym.

Ten facet podobno jest wart 43 miliony funtów, wybacz, ale od kogoś, kto tyle kosztuje, wymaga się znacznie więcej niż pokazał do tej pory. Ot co.
» 12 stycznia 2015, 17:25 #2
mich4725: Wypożyczenie Falcao moim zdaniem było po prostu bardzo pochopne i nie potrzebne
» 12 stycznia 2015, 16:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.