ax1d: Neuer się popisuje? Niewątpliwie czasem tak, tyle że potrafi wychodzić zarówno po to, żeby się popisać, jak i wtedy, kiedy ratuje to drużynę. Tak np. przeciął na mundialu kontrę przeciwników na 30 może 40 metrze, a gdyby stał na linii, musiałby bronić sam na sam.
De Gea jest świetny. Ale od początku powtarzam to samo - musi nabrać (jeszcze trochę) masy i zacząć wychodzić (jeszcze trochę) do piłek, przynajmniej na ten 8 metr, przy krosach, kornerach itp. Wtedy będzie numerem jeden na świecie. Teraz brakuje mu tego jednego, acz ważnego składnika rzemiosła bramkarskiego. Widać gołym okiem, że wraz z umacniającą się pozycją w klubie i wśród kibiców David podnosi swoje umiejętności. Każdy mecz to rozwój. Widać też, że wie, że praca na przedpolu jest ważna - widać to było chociażby w ostatnim meczu, gdzie bardzo wysoko (jak na siebie) wyszedł do Sterlinga w akcji sam na sam, do tego zdążył doskonale się podnieść i jeszcze raz zamknąć drogę do bramki. To była moim zdaniem jego najlepsza jak dotąd interwencja w barwach United, bo tu potrzeba doskonałych umiejętności, opanowania i decydowania natychmiast. Przy "lotach" albo się doleci, albo nie. Tutaj David pokazał niesamowity kunszt.
Jest świetny i za wszelką cenę trzeba mu stworzyć warunki, żeby on sam chciał zostać w klubie. Natomiast przy tym dobrze by było zatrudnić trenera bramkarzy, który rozwinie jego grę na przedpolu i uczyni z niego najlepszego golkipera na świecie. Ma ku temu wszystkie niezbędne predyspozycje i bardzo solidne podstawy, jeśli chodzi o umiejętności. Ale każdy, kto miał jakikolwiek z bramką, powie, że bramkarz nie jest kompletny (a przez to nie może być najlepszy), jeśli tylko stoi na linii. Nieważne, jak dobry jest na tej linii - niektórych rzeczy po prostu nie da się wyciągnąć, a da się do nich nie dopuścić, wychodząc wcześniej i np. przecinając dośrodkowanie.