W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 7 listopada 2014, 18:08 - Autor: Bart - źródło: MEN
Robin van Persie przyznał, że odejście sir Alexa Fergusona na menadżerską emeryturę mocno odbiło się na jego grze.
» Holender nie może odnaleźć swojej dawnej formy
- Moja decyzja o przyjściu do Manchesteru United częściowo opierała się na obecności sir Alexa Fergusona w klubie. Powiedział mi wtedy, że zostanie w drużynie jeszcze przez 3 lata. Bardzo podobało mi się jego podejście do futbolu - komentował Robin van Persie.
- Mieliśmy na pewnym etapie 18 punktów przewagi nad Manchesterem City. Przegraliśmy później derby 1:2. Nadal mieliśmy 15 punktów przewagi, lecz Szkot był wściekły. Zrozumiałem wtedy, że jest zwycięzcą.
- Trzy zdobyte gole w dziewięciu meczach to zdecydowanie za mało. Przeciwko Chelsea miałem świetną sytuację i trzy opcje do wyboru: delikatne podcięcie piłki, minięcie bramkarza lub strzał. Wybrałem opcję trzecią i najprostszą.
- Gdybym nie zastanawiał się na tym zbyt długo, po prostu podciął bym piłkę i przelobował bramkarza. Muszę na nowo zaufać swojemu instynktowi strzeleckiemu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (21)
Klimaa: Nie dziwie się mu skoro tak naprawdę to osoba Fergusona przesądziła o jego transferze. Po zdobyciu upragnionego tytułu odejście trenera musiało mocno na niego wpłynąć. Chciałbym aby van Persie odnalazł formę sprzed lat ale być może będzie już to niemożliwe.
qwas333: tymczasem van Gaal:
- Nie jest dobrze powiedział odkrywczo Holender Z drugiej strony, jesteśmy w procesie (przebudowy), jak od początku mówiłem. Ten proces może potrwać więcej niż rok, może zająć trzy lata. Współczuję przede wszystkim fanom i zarządowi, bo pokładali wielką wiarę we mnie, mój sztab i moich zawodników .
ziomboy777: i co by to dało? na pewno nie widzielibyśmy DiMarii, Falcao w składzie... do tego prędzej czy później i tak by odszedł więc znaleźli byśmy się w obecnej sytuacji... co się odwlecze to nie uciecze.
Rozwiązanie jest proste... zbudować nowe United, wziąźć się w garść, uwierzyć w siebie i znowu zacząć dominować. Proste...a zarazem tak trudne...
Wuj3k:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.11.2014 22:01
Technologia poszła naprzód, internet dostępny dla każdego, byle gówniarz może sobie wejść na forum i łamaną polszczyzną popitolić tylko jemu zrozumiałe głupoty. Niestety minęły już bezpowrotnie czasy kiedy internet był wartościowym źródłem informacji, teraz dzięki temu całemu 'postępowi' trzeba się przedzierać przez niezliczone ilości kału aby wydobyć jakąkolwiek sensowną treść w sieci. Takie czasy.
Szilk: Najtrudniej pokonać samego siebie - czyli własne słabości, ale jak ma z tym problem tak doświadczony zawodnik to trzeba się martwić czy nie jest to początek końca Jego kariery i sprzedać go jeszcze za dobre pieniądze. Obecnie Van Persie gra na 30 % swoich dawnych możliwości i aż dziw , że Van Gaal go nie krytykuje i wystawia w podstawowym składzie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.