W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 3 listopada 2014, 15:49 - Autor: Rio5fan - źródło: Manchester Evening News
Prawy obrońca Manchesteru City, Pablo Zabaleta, stwierdził, że Ángel Di María nie był zbyt widoczny w niedzielnych derbach miasta.
» Pablo Zabaleta jest zadowolony z gry obronnej Manchesteru City
Skrzydłowy Manchesteru United spędził na murawie pełne 90 minut, jednak Czerwone Diabły ostatecznie przegrały z lokalnym rywalem 0:1.
- Myślę, że Ángel zaliczył cichy występ. W środku tygodnia powiedziałem, że to główne zagrożenie w ekipie United. To zawodnik, który potrafi zrobić różnicę i dlatego wywieraliśmy na nim taką presję. Clichy fantastycznie spisywał się w drugiej połowie. Przed przerwą Di María grał na mojej stronie i jestem przekonany, że nasza gra obronna wyglądała solidnie. Zwycięstwo w derbach było dla nas ogromnie ważne. To jeden z tych meczów, po których wszyscy w drużynie cieszą się z trzech punktów. Pojedynek z lokalnym rywalem zawsze jest wyjątkowy, cieszę się, że nasi fani mogli się cieszyć kolejnym triumfem. Oprócz trzech punktów zdobyliśmy też dużo pewności siebie - powiedział Argentyńczyk.
- Kiedy rzeczy nie idą po twojej myśli, to zawsze pojawiają się negatywne opinie. Straciliśmy Davida Silvę, a na rozgrzewce z gry wypadł Kolarov. Wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie wszystko, by wygrać to spotkanie. W ostatnich 10 czy 15 minutach oddaliśmy rywalom inicjatywę i powinniśmy wcześniej zakończyć ten mecz. Ostatecznie bardzo się cieszę z wygranej. Manuel Pellegrini to menadżer, który zawsze stara się zachować spokój. On rozmawia z zawodnikami i motywuje nas do poprawiania się. My także staramy się patrzeć na siebie krytycznym okiem. Musimy wrócić do optymalnej dyspozycji i odzyskać dawną agresję w grze. Właśnie taką drużynę chcemy oglądać każdego tygodnia.
- Początek sezonu był trudny z powodu późnych powrotów po Mistrzostwach Świata w Brazylii. Nadal mamy przed sobą długą drogę, lecz nie tracimy pewności siebie, bo jesteśmy tylko sześć punktów za Chelsea. Nie możemy sobie pozwolić na imprezę po wygraniu derbów! Należy zadbać o odpowiedni odpoczynek, gdyż za trzy dni czeka nas kolejny mecz. Oczywiście wcześniej tak nie było, ale teraz dominujemy w starciach derbowych. To pokazuje, że City rozwija się z każdym rokiem. Chcemy być najlepsi nie tylko w lidze, ale i w Manchesterze - podsumował Zabaleta.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.