Andy Cole jest bardzo zadowolony ze świetnego startu kariery Angela Di Marii na Old Trafford.
» Di Maria od początku udowadnia swoją wielkość
Były gracz Manchesteru United wspomina, że podobny początek w klubie miał jego partner z linii ataku Dwight Yorke i dodaje, że Argentyńczyk jest wart prawie 60 milionów funtów, jakie na niego wydano.
Angel w tym sezonie strzelił już trzy bramki i został wybrany najlepszym graczem Manchesteru United we wrześniu.
- Szczerze mówiąc pamiętam tylko jednego zawodnika, który miał taki dobry początek w Manchesterze United i był to Dwight Yorke. O ile dobrze pamiętam w swoim debiucie strzelił dwa gole, a w następnym jeszcze jednego - przyznał Cole.
Andy został zakupiony przez Manchester United za 7 milionów funtów, a w 1995 roku to były bardzo duże pieniądze, więc rozumie, w jakiej sytuacji stoi teraz Argentyńczyk.
- Masz świadomość ile pieniędzy na ciebie wydano, akceptujesz to i musisz uporać się z presją. Di Maria od początku gra bardzo dobrze i wnosi do gry swoistą iskrę. To jest właśnie to czego oczekujesz, kiedy wydajesz na zawodnika taką sumę pieniędzy, wszyscy chcą żeby Angel robił rzeczy niecodzienne i on właśnie to dokonuje.
- Myślę, że jak przechodzisz do takiego klubu jak Manchester United to zawsze wiąże się z jakąś presją, jednak Angel grał już Realu Madryt, więc jest przyzwyczajony do tego, że kamery wciąż się na nim skupiają. Można powiedzieć, że teraz wszyscy przyglądają się mu za pomocą mikroskopu, jednak on na Old Trafford gra bez żadnych problemów, co świadczy o jego klasie.
- Myślę, że patrząc na dzisiejsze standardy cena za Di Marię nie jest jakoś wielce wygórowana. Najtrudniejszą rzeczą w tym wszystkim jest to, jak dany zawodnik poradzi sobie ze świadomością, że wydano na niego tak duże pieniądze. To jak wylanie na ciebie kubła zimnej wody. Oni rozumieją skalę wyzwania, z jaką muszą się zmierzyć i muszą wykonać swoją pracę jak najlepiej. Di Maria cały czas spisuje się fantastycznie - podsumował Cole.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.