Nani komentuje swoje wypożyczenie do Sportingu

Mazi1989: Nani byłby lepszym zawodnikiem, gdyby nie kontuzje. W każdym sezonie coś mu dokuczało, dlatego nie mógł ustabilizować formy. Zawsze byłem jego wielkim fanem, ale przez ostatnie 2-3 lata nic nie grał. Zatracił szybkość, stał się przewidywalny, mało przebojowy, nic mu nie wychodziło. Może w Sportingu powoli odbuduje formę i wróci do naszej drużyny , ale szanse na to są niewielkie

jamaj05: Oczywiście, że wypożyczenie Naniego do Sportingu, to nie krok w tył dla samego zainteresowanego, bo tam pewnie będzie grał co tydz na swojej ulubionej pozycji w systemie, gdzie nie będzie musiał za bardzo martwić się defensywą i to w całkiem przyzwoitym klubie.

Ale nie jest to też krok w przód (bo jaki klub może być krokiem w przód kiedy opuszcza się ten najlepszy - Manchester United ;])

ja bym to określił na krok w bok (skok w bok) i niech już tak zostanie. Niech mu się wiedzie, ale w innym klubie.
A w United wszystko wskazuje na to, że nie mają już cierpliwości, do czekania na odzyskanie formy przez poszczególnych piłkarzy (mam nadzieje, że Anderson i Young to kwestia zimowego okienka transferowego) i zamiast czekać w nieskończoność, płacąc przy tym niemałe tygodniówki, to opylają szrot i zastępują go odpowiednimi zawodnikami.

W żadnym innym klubie z TOPu tyle lat nie posiedziałby ani Nani, ani Young, ani Clev czy !Anderson! ten ostatni to już w ogóle ewenement na skalę światową.