welllone: Pitu pitu srututu.
Prawda jest taka, że gdy nasza gra była oparta na Roo nie wygraliśmy nigdy ligi! To jest niestety fakt!
2010 2012 i 2014. W tych latach Roo był naszym głównym napastnikiem.
Po odejściu CR wózek przez chwile ciągnęli Roo z Berbą, po czym potem sam Berba.
Po postawieniu na Wazze w 2012 roku trochę pechowo nie zdobyliśmy mistrzostwa, ale fakt jest taki że był on wtedy pierwszą armatą. W okienku trafia do nas RvP i tytuł wpada w nasze ręce za 25 mln funtów.
2013/2014 RvP łapie kontuzje za kontuzją nasza pierwsza armata to również Roo i do tego zmiana trenera. Piękne 7 miejsce.
W tym sezonie, jeżeli RvP faktycznie ma mieć operację nie dziwi zakup Falcao.
Roo już przez SAF-a był przymierzany do pozycji do której aktualnie bardziej pasuje na boisku. Przez wzgląd na swą motorykę, dynamikę, podanie i umiejętność regulowania tempa gry.
No ale gwiazda chce być gwiazdą. To nie Scholes, nie mógł zejść w cień i robić brudną ale i najważniejszą robotę. Uzupełnić brakujące ogniwo po Rudzielcu.
I tak mamy Roo który jest zbyt prestiżowy żeby siedzieć na ławce tudzież zająć się grą w pomocy.
Z takim składem jaki mamy to on bardziej przeszkadza niż pomaga w ataku. Niestety na pozycji 10, 9 mamy wybitniejszych zawodników...
Nie twierdzę, że powinien odejść czy jest słaby. Fakty są takie, że dla niego najważniejsza jest jego postać , a nie dobro klubu. Mamy piłkarza którym nie pogardziłby żaden inny klub na świecie i problem jest tego typu, że wiemy gdzie on pasuje, ale on tam grać nie będzie jak sam deklaruje póki co.