Marcos Rojo - pierwszy wywiad

- Witaj w Manchesterze United. Jakie to uczucie, być tutaj, podpisać kontrakt z takim klubem?
- Dziękuję bardzo. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ to dla mnie wielki krok naprzód. Dołączenie do największego klubu świata jest niesamowite.

- Co wiesz na temat klubu, jego historii, zawodników?
- Wiem dużo o drużynie, ponieważ zawsze śledziłem Premier League, a Manchester United zawsze był moją drużyną. Juan Sebastian Veron grał dla United i był znakomitym piłkarzem, ciągle przyglądałem się jego rozwojowi. Czerwone Diabły zawsze były moim klubem.

- Na temat twojego transferu było wiele wypowiedzi i spekulacji. Jak spędziłeś ostatnie dni?
- Wyjaśnienie wszystkiego zajęło trochę czasu, takie transfery potrafią być bardzo uciążliwe. Jestem jednak bardzo zadowolony, że trafiłem do Manchesteru United.

- Jak się czułeś, gdy usłyszałeś po raz pierwszy, że Louis van Gaal chce podpisać z Tobą kontrakt?
- To było niewiarygodne. Graliśmy przeciwko jego drużynie na Mundialu, która była idealna. Gdy usłyszałem, że chce, abym dołączył do United, byłem bardzo szczęśliwy i bardzo dumny, że dostanę taką szansę w wielkim klubie.

- Jakie są Twoim zdaniem Twoje najlepsze zalety jako piłkarza?
- Zawsze daję z siebie wszystko w meczu i zostawiam całą energię na boisku. Gram w każdym spotkaniu, jakby miało to być ostatnie spotkanie w mojej karierze. To najważniejsza rzecz w mojej filozofii piłkarskiej.

- Co możesz osiągnąć tutaj, z drużyną oraz jako indywidualny piłkarz?
- Myślę, że najważniejszą rzeczą jest to, abym nadal się rozwijał i dorastał jako zawodnik. Pracowałem bardzo ciężko na tę okazję. Teraz jestem w największym klubie świata i chcę wygrywać trofea.

- W klubie jest wiele osób, które mówią po hiszpańsku. To na pewno pozwoli Ci szybciej zadomowić się w drużynie...
- Absolutnie, to z pewnością pomoże, gdy będę przyzwyczajał się do życia w nowym kraju oraz w aklimatyzacji w nowym zespole.