Giggs nie żałuje zakończenia piłkarskiej kariery

Walijczyk stwierdził, iż przybycie Louisa van Gaala na Old Trafford było dla niego idealnym początkiem kariery trenerskiej.

- Przybycie Louisa van Gaala do United było dla mnie wspaniałą okazją do rozpoczęcia kariery trenerskiej u boku tak doświadczonego szkoleniowca. Cieszę się swoją nową pracą. Holender pracuje w nieco inny sposób, do tej pory się z czymś takim nie spotkałem. Obowiązki trenerów są wykonywane jeszcze przed treningiem. W czasie samych zajęć muszę koncentrować się na nieco innych aspektach, niż podczas bycia piłkarzem - powiedział Giggs.

- Analizowałem poszczególne występy i przedstawiałem swoje wnioski zawodnikom. Podczas wielu kursów nauczyłem się, jak wychodzić ze swojej strefy komfortu, ponieważ wtedy najlepiej zdobywa się nowe umiejętności. Czułbym się nieco dziwnie, gdybym nie prowadził zespołu pod koniec ubiegłego sezonu. To było niesamowite uczucie i chciałbym to robić w długofalowej perspektywie. Nawet to krótkie doświadczenie bardzo mi pomogło.

- Tourneé przebiegło bardzo przyjemnie, chociaż musiałem wstawać dosyć wcześnie, by stawić się w siłowni. Cały czas staram się utrzymywać dobrą formę. W tym roku okres przygotowawczy wygląda dla mnie nieco inaczej. Muszę przyzwyczaić się do nowych rzeczy, lecz do tej pory wszystko idzie dobrze. Szczerze mówiąc, miałem nadzieję, że któryś z zawodników wypadnie z treningów, żebym ja mógł zająć jego miejsce. Mam za sobą jedną sesję zajęć i jestem szczęśliwy, że mogłem obserwować poczynania innych - zakończył Walijczyk.