W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal ma zamiar powrócić z Mistrzostw Świata 2014 w Piłce Nożnej niepokonany. Boss Oranjes i Manchesteru United chce móc powiedzieć, że na mundialu przegrał tylko raz i to po rzutach karnych.
» Van Gaal ma jeszcze jeden cel przed wylotem z Brazylii
- To będzie część mojej mowy. To mój ostatni mecz i mam nadzieję, że zawodnicy zrobią mi prezent w postaci wygranej, dzięki czemu pozostaniemy niepokonani na mistrzostwach - komentował Holender na konferencji przedmeczowej.
- Dociera to do nas, że jeszcze nigdy Holandia nie wróciła z mundialu niepokonana, więc teraz jest to naszym celem. Musimy to zrobić. Nadal możemy zapisać się na kartach historii, ponieważ nasza reprezentacja przegrywała mecze w 1974 oraz 1978 roku.
- Mecz z Argentyną był bardzo, bardzo smutny. Nie spełniło się nasze marzenie. Cały czas chodziło o to, aby zostać numerem jeden. Jestem rozczarowany, ponieważ przyjechaliśmy tutaj z jednym celem i byliśmy pewni, że możemy go zrealizować - powiedział Van Gaal.
N17:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.07.2014 19:11
Niech Holandia wygra w karnych albo w dogrywce, kurs 12.00 poszło po dychu na jedno i drugie.
Co do wyników - z takim składem i tak nie spodziewałem się że ugrają coś więcej niż ćwierćfinał, bo jak na mój gust skład mają mocno przeciętny. Tylko Robben ich ciągnął do przodu. Ale za to trener - esencja geniuszu.
ferdas: Swietny ruch z Krulem w meczu z Kostaryką, ale slaby ruch z Vlaarem w karnych z Argentyną. LvG zapewne chcial zeby Vlaar pierwszy strzal (zalozyl ze trafi) i pozniej mieli z gorki, bo dalej gracze lepiej wykonujacy ten fragment, zeby psychicznie czuli ze maja z gorki ale skonczylo sie zupelnie na odwrot no i porazka.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.