Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Louis Van Gaal po meczu z Argentyną

» 10 lipca 2014, 15:47 - Autor: lewd13 - źródło: Manchester Evening News
Louis van Gaal jest coraz bliżej spotkania się z zespołem Manchesteru United po tym, jak wczoraj jego zespół przegrał półfinałowe spotkania Mistrzostw Świata z Argentyną.
Louis Van Gaal po meczu z Argentyną
» Holandia zagra z Brazylią spotkanie o 3 miejsce
Przed holenderskim zespołem wciąż mecz pocieszenia o 3 miejsce w turnieju, jednak nowy opiekun Czerwonych Diabłów uważa, że takie spotkanie to tylko strata czasu, a on sam wolałby się już skupiać na nowych wyzwaniach, jakie czekają go w przyszłości.

- Uważam, że takie spotkanie w ogóle nie powinno być rozegrane. Mówię to już od 10 lat, nie powinniśmy grać takiego spotkania. To jest niesprawiedliwe - przyznał Holender po meczu z Argentyną.

Ten wynik oznacza, że van Gaal prawdopodobnie prędzej zawita w Manchesterze. Klub potwierdził, że Louis poleci wraz ze zespołem na tournee po USA, a wylot zespołu z Old Trafford zaplanowany jest na 18 lipca.

Rozczarowany Holender odniósł się także do przebiegu półfinałowych rzutów karnych.

- Powinieneś zaufać swoim zawodnikom. Spisaliśmy się świetnie w rzutach karnych przeciwko Kostaryce. Zawsze największym problemem jest to, kto będzie pierwszy strzelał, przed rozmową z Vlaarem zapytałem dwóch innych zawodników - przyznał van Gaal.

- Moim zdaniem to był najlepszy zawodnik na boisku, więc powinieneś obdarzyć go zaufaniem. To co się stało pokazało, że strzelanie rzutów karnych nie jest wcale taką łatwą sprawą - podsumował Holender.


TAGI


« Poprzedni news
Daley Blind następcą Patrice'a Evry?
Następny news »
Manchester United zmierzy się z Valencią

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


jaratkow: Tzw. "finał pocieszenia" to tylko i wyłącznie kwestia biznesu jaki robi się na biletach i prawach do transmisji. Gdyby nie to od dawna moźnaby dwa trzecie miejsca przyznawać.
» 10 lipca 2014, 18:59 #7
seth: wierutna bzdura! w ogromnej większości dyscyplin rozgrywa się pojedynki o 3 miejsce. a nastawienie do takiego meczu pokazuje kto jakim jest profesjonalistą i czy potrafi przegrywać z honorem. w ogóle nie rozumiem takiego toku myślenia jakie prezentuje van Gaal. zespół ma okazję zakończyć turniej honorowo..zrehabilitować się za słaby półfinał, a on chce uciekać sobie jak naburmuszony dzieciak, który nie dostał wymarzonej zabawki.. nie świadczy to o nim dobrze.
» 10 lipca 2014, 20:11 #6
JohnnyP: do walentos:
Zabawne, że tak piszesz ale zwróć uwagę, że w naszym kraju bez sensu "pałujemy się" dwoma III miejscami z 1974 r. i z 1982 r. od odpowiednio - 40 i 30 lat. Może to i głupi przykład i zawsze znajdzie się ktoś, kto uzna to za porażkę ale przecież dzisiaj uzyskanie III miejsca na świecie jest wyzwaniem i wyczynem o wiele większym niż te 30 czy 40 lat temu. Wiem, że może to wyłącznie polska specjalność - takie gadanie - ale z drugiej strony, powinno się walczyć w rozgrywkach do końca - jakieś resztki honoru sportowego powinny pozostać w - bądź co bądź - reprezentantach kraju, a przede wszystkim chodzi o uczciwe pogodzenie się z porażką. Przecież to jest część sportu - ktoś musiał przegrać, bo ktoś wygrał. Inna sprawa, że Holandia już któryś raz przegrywa mundial i frustracja ciśnie. Ale wiadomo też - znam z autopsji - że wiele osób w przedmeczowych prognozach próbowało przekładać pewne prawidłowości z meczu Brazylia-Niemcy na mecz Holandia-Argentyna, zwłaszcza w kontekście wcześniejszej wygranej Holandii z Hiszpanią 5-1 tzn. twierdzono, że może nie 7-1 ale Argentyna przegra z Holandią zdecydowanie, mając być rzekomo słabszą oraz znacznie gorzej zorganizowaną od Holandii, co okazało się nieprawdą. Wygląda na to, że klimat ten chyba nawet zawodnikom Holandii udzielił się zbyt nadmiernie. Wiadomo, że ewentualne III miejsce to dla nich zbyt mało, bo ambicje - ze względu na wcześniejsze osiągnięcia mają duże, ale szkoda, że nikt nie pamiętał, że Argentyna ma znakomitych, doświadczonych obrońców i - mimo wszystko - świetnego bramkarza (właśnie Romero). O Messim, Di Marii, Aguero, Higuainie i Lavezzim nie wspominając.
Przed meczem o III miejsce, Brazylia po meczu z Niemcami jest w zdecydowanie gorszej sytuacji, bo wyobraź sobie co by było, gdyby teraz jeszcze od Holandii dostali - tak powiedzmy - 0-3.
» 11 lipca 2014, 01:59 #5
AUDIoooo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.07.2014 17:15

Argentyna jest w finale,Van Gall nie rozpacza wcale,
Obrał kurs do Manchesteru aby dopiąć tu transferu,
Później czystka szrotu mała I oferta za Vidala,
Test formacji oraz składu,dla porządku oraz ładu
Bedzie jazda bez trzymanki,gdy obstawi dobrze flanki,
Jeden w środek dwóch w obrone,Premier League roz....olone!
» 10 lipca 2014, 17:13 #4
satan23: Wakacyjnie :D
» 10 lipca 2014, 17:59 #3
bartoszskuza: Dobre!
» 10 lipca 2014, 22:33 #2
kazak8: I tak brawa dla Holandii za ten Mundial. Nikt przecież przed jego rozpoczęciem nie spodziewał się, że ten zespół będzie do końca walczyć o finał MŚ (ja, jako wieloletni kibic Oranje - także nie zakładałem tak długiej przygody tego zespołu w Brazylii). Dlatego czapki z głów dla LvG i całej ekipy. Wykonali kawał dobrej roboty i dzięki temu zyskali sobie dużo nowych kibiców na świecie. Teraz czas na reaktywację Czerwonych Diabłów! GG Man United!
» 10 lipca 2014, 16:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.