W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville wsparł byłego kolegę z zespołu, Wayne‘a Rooneya, po nieudanym dla Anglików pierwszym spotkaniu na brazylijskim mundialu. Podopieczni Roya Hodgsona przegrali z Włochami 1:2 i będą walczyć o wyjście z grupy z Urugwajem.
» Gary Neville pochwala zaangażowanie napastnika reprezentacji Anglii
Napastnik Manchesteru United zapisał na swoim koncie asystę przy golu Daniela Sturridge‘a.
- Nasz kraj uwielbia kreować dramat wokół jednego zawodnika. Tym razem padło na Wayne‘a Rooneya, ale takie właśnie są skutki bycia ważną postacią danej reprezentacji. Spodziewałem się, że nasi kibice będą koncentrować się na poczynaniach wybranego piłkarza - powiedział Neville.
- Od 1996 do 1998 to zjawisko dotyczyło Paula Gascoigne‘a, w latach 2000-2006 presja skupiła się na osobie Davida Beckhama, a teraz uwaga wszystkich koncentruje się na Rooneyu. Nie wiem czy ma to dobry czy zły wpływ, ale teraz jest czas napastnika Manchesteru United.
Angielska Federacja potwierdziła, iż 28-latek na własne życzenie odbył dodatkowy trening w poniedziałek mimo, że gracze zaangażowani w potyczkę z Włochami mieli do dyspozycji dwa pełne dni odpoczynku.
- Nie da się namówić Rooneya na odpuszczenie treningu, taki już ma charakter. On chce spędzać na boisku każdą minutę, jego entuzjazm w stosunku do piłki nożnej jest niesamowity. Pamiętam, że to cechuje go już od czasów gry dla Evertonu. Dwa lata temu w meczu z Włochami trzymaliśmy wysoko gardę i opieraliśmy się o liny. Broniliśmy się przez 12 rund i w ten sposób traciliśmy punkty. Oczywiście to nie przesądza o wyniku spotkania, ale w dłuższej perspektywie stanowi wartościowy wyznacznik. W pierwszym meczu na tym mundialu Anglia grała najlepszy futbol od 10 czy 15 lat. Po zejściu z boiska wiedzieliśmy, że zagraliśmy całkiem nieźle, lecz zabrakło nam kilku istotnych szczegółów - zakończył członek sztabu szkoleniowego reprezentacji Anglii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
HubsS1: Myślę, że Wayne'owi za bardzo zależy. Lepiej by dla niego było jakby się wylozował. Wypowiedź rodem "Fana" z Robertem De Niro w roli głównej xD
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.