Giggs: Muszę rozważyć sporo rzeczy

Niewykluczone, że Giggs po zakończeniu obecnego sezonu ostatecznie zawiesi buty na kołku i skupi się na karierze menadżerskiej. Walijczyk wybiegł na boisko w ostatnim meczu z Hull City na Old Trafford. 40-latek prawdopodobnie nie wystąpi w niedzielnym spotkaniu z Southampton.

– Tamten wieczór był wspaniały. Podobało mi się to, że wszedłem na boisko. Treningi z zespołem nadal mnie cieszą, choć w ostatnich tygodniach nie trenowałem zbyt wiele – mówi Giggs.

– Trzeba rozważyć wiele rzeczy, jeśli chodzi o kontynuowanie kariery. Nowy menadżer musi mnie przede wszystkim chcieć! Muszę się zastanowić, czy chcę być przez kolejny rok na odpowiedniej diecie, przestrzegać dyscypliny, przechodzić przez kolejny okres przygotowawczy do nowego sezonu, wychodzić na boisko, czy też nie przedobrzać i przeciągać tego o rok za dużo.

– Muszę rozważyć wszystkie te rzeczy. Prawdopodobnie jest łatwiej zakończyć karierę, jeśli masz problemy z kontuzjami. Widziałem piłkarzy, którzy nie mogli kontynuować gry, nie trenowali i wychodzili tylko na mecze. Ja nigdy nie miałem takich problemów. Natomiast dużo rzeczy jest do rozważenia.

Giggs przyznaje również, że nie będzie sfrustrowany, jeśli kierownictwo Manchesteru United nie weźmie jego kandydatury pod uwagę przy wyborze nowego menadżera Czerwonych Diabłów.

– Na pewno nie będzie to rozczarowanie. Mam mnóstwo czasu, a to doświadczenie zdecydowanie mi pomogło. Podoba mi się ta praca. Biorąc pod uwagę to, ile myśli krążmy mi teraz po głowie i decyzję odnośnie dalszej kariery, to mam sporo spraw do rozważenia. Nie jestem więc rozczarowany – dodaje Giggs.