W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fani Manchesteru United mieli kolejną okazję przepytać jednego z zawodników Czerwonych Diabłów. Tym razem wybór padł na Phila Jonesa, który na łamach United Review opowiada m.in. o zbliżających się mistrzostwach świata i swoim guście muzycznym.
» Phil Jones lubi słuchać rapu
Co znaczyłoby dla Ciebie powołanie do reprezentacji Anglii na MŚ w Brazylii? (Harry Geaves) - To byłby wielki, wielki zaszczyt zagrać na mundialu dla swojego kraju. Myślę, że każdy kto ma szansę wyjazdu na MŚ, ma to gdzieś z tyłu głowy. Manchester United rozegra jeszcze trzy spotkania, więc mam okazję, aby zaimponować w nich swoją formą. Mam nadzieję, że pojadę do Brazylii, ale na razie nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać.
Jeśli do końca życia mógłbyś słuchać tylko jednego albumu, to co byś wybrał? (Jenny Rogers) - To trudne pytanie. Prawdopodobnie byłby to pierwszy album Drake'a. Widziałem go kilkukrotnie na koncercie. Na żywo jest wspaniały.
Co jest najważniejsze w grze obrońcy? (Michael Ntambi) - Prawdopodobnie koncentracja. Musisz być skupiony i skoncentrowany przez cały czas w każdym meczu.
Jaki był najładniejszy gol, który widziałeś podczas treningów? (Simone Adan) - Widziałem kilka takich bramek. Żadna nie była jednak mojego autorstwa, ja lubię dobijać piłkę do pustej bramki! Pamiętam jak z jednego z goli cieszył się Giggsy. Posłał piłkę lewą nogą z woleja w samo okienko. Wazza również zdobył kilka pamiętnych bramek.
Która bramka Manchesteru United zasługuje na miano gola sezonu? (Radi Siha) - To proste. Wyróżnienie powinno trafić do Wayne'a Rooneya za gola z West Hamem. Uderzenie Patrice'a Evry z Monachium było niesamowite, ale Wazza musi dostać nagrodę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.