Butt: Giggs nie dostał uprawnień za zasługi

Giggs nie zakończył jeszcze piłkarskiej kariery, a wobec zwolnienia Davida Moyesa stanął przed niezwykłym zadaniem – poprowadzenia Manchesteru United w ostatnich czterech spotkaniach sezonu 2013/2014.

– Ryan zawsze był wielką figurą w szatni, jednym z kolegów. W ostatnich latach był jednak zdecydowanie starszy od niektórych chłopaków, którzy tutaj są – mówi Nicky Butt na antenie MUTV.

– Piłkarze go szanują, co jest bardzo ważne. Wciąż może śmiać się z nimi i żartować na treningach, chce być jednym z chłopaków. Jako menadżer trzeba się od tego zdystansować i Giggs doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

– Przez ostatnie 2-3 lata robił kolejne kroki w stronę bycia trenerem. Pracował z trenerami i menadżerami i starał się wpasować.

– Fajne w Ryanie jest to, że nie jest supergwiazdą, której ego nie pozwala na to czy tamto. Zawsze porozmawia z każdym, jest wystarczająco sprytny, aby podpowiedzieć pewne rzeczy innym.

– Giggs kocha futbol, co jest niezwykle istotne. Wciąż ma w sobie głód, który pozwala mu na codzienne pojawianie się w klubie i ciężką pracę. Jest skoncentrowany na futbolu.

– Ryan ma ogromne doświadczenie w tym klubie. Ciężko pracował na swoje uprawnienia trenerskie, nikt ich mu nie dał za zasługi. Połączcie to wszystko razem, a otrzymacie całkiem solidny pakiet – dodaje Butt.