Wayne Rooney trenował przed meczem z Evertonem

Anglik, który mecz z Bayernem Monachium zagrał po zastrzyku w stopę z powodu rozdrobnienia kości, w czwartek powrócił do pełnych treningów w Carrington.

Po Rooneyu nie było widać żadnego śladu przebytego urazu, ale mimo tego faktu, David Moyes może nie zdecydować się na wystawienie 28-latka w niedzielnej potyczce na Goodison Park. Ten mecz nie będzie należał do łatwych i nie warto ryzykować zdrowiem piłkarza.

Dla Davida Moyesa będzie to pierwszy powrót na stadion Evertonu, od kiedy latem 2013 roku, przejął stery Manchesteru United. Z kolei Wayne, jeśli wystąpi, na pewno nie będzie miło powitany przez sympatyków The Toffees.

Mimo wszystko, do pełni zdrowia nadal nie wrócił Robin van Persie i Czerwone Diabły bez pomocy Holendra, będą musiały się uporać ze swoimi rywalami. Zwycięstwo może okazać się kluczowe w awansie do Ligi Europejskiej.

Do dyspozycji Davida Moyesa będzie za to Jonny Evans, który w tym tygodniu, podobnie jak Wayne, dołączył do pełnych treningów z drużyną.