Jak postrzegasz swoje wypożyczenie do ekipy Royal Antwerp? Czy trudno było Ci przenieść się do Belgii?
Nie, po prostu cieszyłem się z możliwości przeżycia nowego doświadczenia, przeprowadzka do innego kraju mi nie przeszkadza. Muszę przyznać, że belgijski futbol jest nieco inny, bardziej fizyczny. Cieszę się, że miałem okazję spędzić trochę czasu w Antwerpii.
Czy zawsze grałeś na swojej ulubionej pozycji?Czasem operowałem na skrzydle, innym razem grałem za plecami wysuniętego napastnika. Rola dziesiątki niezbyt mi pasuje, ale należy wypełniać polecenia trenera.
Pozostałą część wywiadu znajdziecie tutaj»