Były obrońca Manchesteru United, Gordon McQueen, wierzy, że to Jonny Evans stanie się naturalnym następcą odchodzącego po sezonie Nemanji Vidicia.
» Gordon McQueen będzie tęsknił za widokiem Nemanji Vidicia w koszulce Manchesteru United
Szkot docenia zasługi Serba dla klubu z Old Trafford, ale czuje, że David Moyes posiada odpowiednich zawodników, by niezwłocznie załatać dziurę w sercu defensywy Czerwonych Diabłów.
- Jestem bardzo rozczarowany. Odejściu każdego ważnego piłkarza towarzyszy podobne uczucie. Myślę, że wiele klubów będzie zainteresowanych usługami Vidicia, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Przez lata na Old Trafford kibice oglądali wiele znakomitych duetów w środku obrony. Mam tu na myśli choćby Gary‘ego Pallistera i Steve‘a Bruce‘a. Vida wraz z Rio Ferdinandem zdołali osiągnąć podobny poziom. Szkoda, że ta dwójka nie będzie już grała razem na chwałę United - powiedział McQueen.
- Myślę, że zawodnik miał prawo ogłosić swoją decyzję w tym momencie. Zbliża się koniec jego kontraktu i Vidić chciał uczciwie poinformować, że zakończy swoją karierę w czerwonych barwach. David Moyes wie na czym stoi i ma dużo czasu, by znaleźć odpowiednie zastępstwo. Nemanja podjął decyzję i nie będzie z tego powodu żadnych nieporozumień. Myślę, że do końca sezonu otrzyma jeszcze wystarczająco dużo okazji, by pożegnać się z kibicami.
- Uważam, że Manchester United posiada już odpowiednich zastępców. Zawsze czułem, że podstawowy duet tworzą Rio i Vida, ale na przestrzeni ostatnich miesięcy Jonny Evans odgrywał coraz większą rolę. Najważniejszym zadaniem jest teraz zapewnienie stabilizacji w linii defensywnej. Mam nadzieję, że Phil Jones i Chris Smalling będą potrafili stanąć na wysokości zadania. Ten pierwszy grał w różnych rejonach boiska, ale uważam, że powinien regularnie operować w środku obrony. Manchester United potrzebuje kolejnego świetnego duetu - podkreśla Szkot.
- Nie zapominajmy, że mamy także Tom Thorpe‘a i Michaela Keane‘a. Obaj dobrze spisywali się w drużynie rezerw oraz na wypożyczeniach. Oczywiście bardzo trudno jest przebić się do pierwszego zespołu, a Tom doznał kontuzji już na początku pobytu w Birmingham City. Ci dwaj piłkarze mają jednak bardzo duży potencjał.
Odejście Nemanji Vidicia sprawi, że David Moyes będzie musiał powierzyć innemu zawodnikowi funkcję kapitana.
- Nemanja być może nie krzyczał zbyt wiele na boisku, ale zawsze stanowił świetny przykład do naśladowania. W historii klubu wielu fantastycznych graczy nosiło kapitańską opaskę, jak Bryan Robson czy Roy Keane. Serb także odniósł na tym polu ogromny sukces. Sir Alex zrobił świetny interes sprowadzając go ze Spartaka Moskwa. Uważam, że Jonny Evans może być kandydatem do roli przywódcy, jest w klubie wystarczająco długo. Innym wyborem Davida Moyesa mógłby być Wayne Rooney. Myślę, że wiele osób by się ucieszyło widząc Evansa z opaską na ramieniu - zakończył Gordon McQueen.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.