W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David Moyes stanie w niedzielę przed niepowtarzalną szansą, aby udowodnić kibicom oraz władzom Manchesteru United, iż na sukcesora sir Alexa Fergusona został wybrany odpowiedni człowiek. Jednak, żeby tak się stało, Szkot musi pokonać Chelsea na ich terenie, a do tego, co przy braku dwóch największych żądeł jego drużyny, będzie bardzo, ale to bardzo trudnym zadaniem. Choć na pewno, nie niemożliwym.
» David Moyes stanie w niedzielę przed niepowtarzalną szansą, aby udowodnić kibicom oraz władzom Manchesteru United, iż na sukcesora sir Alexa Fergusona został wybrany odpowiedni człowiek. Jednak, żeby tak się stało, Szkot musi pokonać Chelsea na ich terenie, co przy braku dwóch największych żądeł jego drużyny, będzie bardzo trudnym zadaniem.
Manchester United przegrywając ze Swansea City w Pucharze Anglii poniósł piątą w tym sezonie porażkę na własnym stadionie, a fani ponownie zaczęli jęczeć, dlaczego Jose Mourinho nie został zatrudniony na stanowisku menadżera po odejściu Fergusona. Dlaczego miejsca wielkiego Szkota nie zajął człowiek, który w swoich dwóch przygodach z The Blues poległ zaledwie dwa razy na Stamford Bridge...
Jednak faworyt bukmacherów do objęcia schedy po sir Alexie, przecież nigdy tak naprawdę nie był zainteresowany tą posadą, prawda? "Odrzuciłbym każdą pracę na świecie, nawet prowadzenie Manchesteru United, za możliwość bycia trenerem Chelsea" mówił Portugalczyk podczas odejścia z Realu Madryt. Wielu wierzy w słowa Jose, ale nie hiszpański dziennikarz, Diego Torres, który stwierdził, że "Mourinho głośno szlochał", gdy okazało się, iż jego "przyjaciel i ojciec chrzestny" Ferguson woli Moyesa na swojego następcę.
Szkot mógł przybyć do Manchesteru w czasie, kiedy przereklamowana drużyna zaczęła pokazywać swoją prawdziwą twarz i wiek, lecz trudno jest w tym miejscu postawić Mourinho, który przecież nie wykazałby się takim brakiem refleksu przy transferach, jak zrobił to Moyes w letnim okienku. A jeszcze trudniej jest sobie wyobrazić, aby drużyna prowadzona przez Portugalczyka prezentowała się tak słabo na własnym stadionie.
Kto? Chelsea vs Manchester United Kiedy? Niedziela, 19 stycznia O której? 17:00 Gdzie? Stamford Bridge Kto sędziuje? Phil Dowd
Długo można gdybać, co byłoby...
Niemniej jednak, trzymanie cały czas w swoich szrankach Wayne'a Rooneya, stale kuszonego przez nowego-starego menadżera Chelsea, pokazało dojrzałość United, a podczas gdy Robin van Persie wciąż jest kontuzjowany, szkocki trener zrobi wszystko, żeby Anglik uporał się z urazem pachwiny na niedzielny super pojedynek.
Moyes nigdy nie był lepszy od Mourinho w ich dziewięciu starciach, ale potyczka dwóch menadżerów schodzi na dalszy tor, kiedy mowa o meczu United z Chelsea. Wystarczy przecież powiedzieć, że w poprzednich trzech spotkaniach na Stamford Bridge pomiędzy tymi zespołami padło 15 bramek.
Tegoroczna forma The Blues na własnym stadionie również mówi wiele (9W, 1R, 0P), dlatego też jeśli Czerwone Diabły chcą wywieźć z Londynu komplet punktów, będą musiały dokonać niemal cudu, a David Moyes wznieść się na swoje taktyczne wyżyny. Czy ich na to stać? Przekonamy się już wkrótce!
Kontuzjowani: Fellaini, Nani, Van Persie, Young. Występ niemożliwy: Fabio. Występ niepewny: Rooney, Jones, Evra, Ferdinand, Evans.
Przedmeczowe wypowiedzi
Gdzie obejrzeć?
Spotkanie będzie transmitowane kanale Canal+ Sport. Początek transmisji o 16:55.
Przypominamy o możliwości śledzenia meczu Chelsea vs Manchester United na łamach naszego serwisu - RELACJA LIVE. Początek spotkania w niedzielę o 17:00