David Moyes nie chce by kibce oraz jego podopieczni popadali w hurraoptymizm po ostatnich dobrych, ligowych wynikach.
» David Moyes tonuje nastroje kibiców i piłkarzy
Wygrana nad Norwich City (1:0) była czwartym z rzędu zwycięstwem w Premier Leauge oraz jedenastym wyjazdowym meczem bez porażki.
- Nie ma czym się ekscytować - wyznał Szkot - radzimy sobie dobrze, ale nie będziemy się tym wszystkim chwalić.
W sobotnim spotkaniu na Carrow Road, gospodarze oddali 15 strzałów, a goście zaledwie 7. Pomimo tej niekorzystnej statystyki, to właśnie Czerwone Diabły cieszyły się ze zwycięstwa, które zapewnił, wchodzący z ławki rezerwowej Danny Welbeck.
Biorąc pod uwagę występy w kadrze i klubie, gol przeciwko Kanarkom był 10. trafieniem Anglika w obecnej kampanii. Dla porównania, w zeszłym sezonie, na froncie ligowym, Welbeck do siatki rywala trafił tylko raz. Dobrą formę strzelecką swojego podopiecznego skomentował David Moyes:
- Powinien celować w okolice 20 bramek - powiedział menadżer Manchesteru United.
- Wymagamy od niego takiej ilości goli, bo gdy nie ma Wayne'a i Robina, to potrzebny jest ktoś, kto weźmie na siebie ciężar gry, a to, w ostatnich kilku spotkaniach mu się udawało - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.