» 2 grudnia 2013, 21:57 - Autor:
Rio5fan - źródło: Devilpage.pl, livesports.pl
Manchester United do lat 21 długo męczył się ze słabiutkim Blackburn Rovers. Sprawy w swoje ręce wziął jednak Wilfried Zaha i aktualni mistrzowie Premier League mogli cieszyć się z zasłużonych trzech punktów. Warto dodać, iż rywalizację od pierwszej minuty w ekipie przyjezdnych rozpoczęli także Darren Fletcher oraz Fabio da Silva.
» Wilfried Zaha był dziś zdecydowanie najlepszym piłkarzem na boisku
Czerwone Diabły rozegrały dziś dopiero siódmą kolejkę młodzieżowej Premier League, podczas gdy liderujący West Ham ma za sobą już dziesięć meczów. Teoretycznie podopieczni Warrena Joyce‘a mieli przed sobą łatwe zadanie, gdyż ekipa Blackburn przed pierwszym gwizdkiem była czerwoną latarnią ligi z dorobkiem pięciu oczek w dziewięciu spotkaniach.
Pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki w 11. minucie mieli jednak gospodarze. Fantastyczny kontratak zakończył się groźnym uderzeniem Jordana Slewa w długi róg bramki Sama Johnstone‘a. Anglik znakomicie wywiązał się ze swoich obowiązków i sparował futbolówkę na rzut rożny.
Czerwone Diabły odpowiedziały w 25. minucie. Szybki przechwyt piłki zakończył się dobrym podaniem do Jamesa Wilsona. Wydawało się, iż angielski napastnik nie będzie miał problemów z wpisaniem się na listę strzelców, jednak jego próba została świetnie zatrzymana przez golkipera Blackburn, Matthew Urwina.
Chwilę później dośrodkowanie z prawego skrzydła trafiło do Wilfrieda Zahy, który pięknym dryblingiem zwiódł obrońcę, zszedł do środka pola karnego, lecz i tym razem strzał został zablokowany.
Skrzydłowy Manchesteru United niemal powtórzył tę akcję na dziesięć minut przed zmianą stron. Płaskie uderzenie zatrzymało się dopiero w rękawicach bramkarza gospodarzy.
Trzy minuty później błysnął nowy nabytek Czerwonych Diabłów, Saidy Janko. Defensor dynamicznie odzyskał piłkę w środku pola, pomknął w kierunku bramki, ale jego strzał nieznacznie minął lewy słupek bramki.
James Wilson mógł otworzyć wynik meczu tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego w pierwszej odsłonie. Wilfried Zaha bez problemu prześcignął pilnującego go defensora, oddał piłkę do Anglika, a ten oddał strzał po ładnym obrocie z piłką. Również tym razem górą był Matthew Urwin.
Aktualni mistrzowie młodzieżowej Premier League lepiej rozpoczęli drugą połowę. Wilfired Zaha po raz kolejny wymanewrował rywala przy linii bocznej i był bliski zdobycia bramki.
Chwilę później w polu karnym z futbolówką przy nodze znalazł się Fabio, który pełnił dziś rolę wysuniętego pomocnika. Brazylijczyk uderzył na bramkę, piłka odbiła się od obrońcy i minimalnie ominęła bramkę.
Swój popis kontynuował Zaha. Anglik w 52. minucie znów okazał się sprytniejszy od obrońców Blackburn, ale jego strzał zatrzymał się na słupku.
Nieco ponad dziesięć minut później Matthew Urwin mógł odetchnąć do raz kolejny. Świetnie prezentujący się Wilfried Zaha urwał się rywalowi, ale jak zwykle strzał został zablokowany przez obrońcę Blackburn.
66. minuta po następna próba byłego gracza Crystal Palace. Zaha ładnie przymierzył z powietrza, lecz piłka leciała zbyt wolno, by zaskoczyć golkipera.
Starania skrzydłowego przyniosły wreszcie efekt minutę później. Piękne rozegranie futbolówki z Fabio sprawiło, iż Anglik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Mocny strzał w krótki róg dał prowadzenie Manchesterowi United.
Minutę potem Saidy Janko opuścił plac gry, a w jego miejsce zameldował się Ben Pearson.
Na kwadrans przed końcem fenomenalny w dzisiejszym spotkaniu Wilfried Zaha został sfaulowany tuż przed linią pola karnego. Do futbolówki podszedł James Wilson i sprawił sobie świetny prezent na wczorajsze 18. urodziny. Płaski strzał napastnika United zatrzymał się w dolnym rogu bramki Urwina.
Zdobywca drugiego gola opuścił plac gry w 79. minucie, a pojawił się na nim Andreas Pereira.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i goście mogli cieszyć się z w pełni zasłużonych trzech oczek.
Czerwone Diabły mają przed sobą dwa tygodnie przerwy od ligowych zmagań. Dopiero 16 grudnia do Manchesteru przyjedzie trzecia drużyna ligowej tabeli, Sunderland. Czarne Koty rozgromiły dziś Arsenal 5:1.
Blackburn - Manchester United 0:2 (0:0)
(Zaha 67‘, Wilson 77‘)
Skład United: Johnstone - Varela, Thorpe, Janko (Pearson 68‘), Fabio - James, Rothwell, Ekangamene, Zaha, Fletcher - Wilson (Pereira 79‘).
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.