Danny Welbeck usatysfakcjonowany punktem na WHL
» 1 grudnia 2013, 20:47 - Autor:
Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Danny Welbeck przyznał po spotkaniu z Tottenhamem, że on i jego koledzy nie są rozczarowani punktem wywalczonym na White Hart Lane. Czerwone Diabły w dramatycznych okolicznościach zremisowały z Kogutami 2:2.
» Danny Welbeck z optymizmem patrzy na wynik meczu z Tottenhamem
Rezultat może zadowalać część kibiców Manchesteru United, jednak po tej kolejce spotkań straty mistrza Anglii do liderującego Arsenalu ponownie wzrosły.
- Rozpoczynając tę potyczkę zdawaliśmy sobie sprawę z tego, iż jesteśmy w stanie wywieźć z Londynu trzy punkty. Cały czas o tym pamiętaliśmy, jednak niestety daliśmy sobie wbić dwa gole. Trzeba przyznać, że szybko się pozbieraliśmy i doprowadziliśmy do wyrównania. W tym momencie możemy być zadowoleni z jednego punktu - powiedział popularny Welbz.
- Tottenham wykonywał zdecydowanie zbyt wiele rzutów wolnych, co stawiało nas w niekorzystnym położeniu. Jeżeli będziemy w stanie ograniczyć podobne zdarzenia, to z pewnością korzystnie wpłynie to na osiągane rezultaty.
- Myślę, że David powinien obronić strzał Sandro. Oczywiście żartuję! Było to piękne uderzenie, mogłem je podziwiać z niezłej perspektywy. Na początku myślałem, że futbolówka nie wpadnie do siatki, lecz końcowy efekt po prostu odbiera mowę - stwierdził Anglik.
Welbeck był bohaterem nieco kontrowersyjnej sytuacji, po której Czerwone Diabły wykonywały rzut karny.
- Widziałem, że Wayne chce zagrać do mnie piłkę, więc od razu ściąłem do boku. Byłem świadomy, że bramkarz wyjdzie z linii bramkowej, jednak przede wszystkim chciałem dopaść futbolówkę. Golkiper zahaczył mnie i w ten sposób straciłem równowagę i upadłem na murawę. Byłem w 100% przekonany, iż Rooney trafi do siatki. Niestety mimo licznych starań nie zdołaliśmy przechylić szali na własną korzyść.
Napastnik Manchesteru United wystąpił w wyjściowej jedenastce Manchesteru United po raz pierwszy od starcia z Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów.
- Wróciłem do składu po dwóch miesiącach co sprawiło, że po 60 minutach opuściły mnie siły. Potrzebuję jeszcze kilku spotkań, by powrócić do optymalnej dyspozycji - zakończył Danny Welbeck.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (30)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.