Ole Gunnar Solskjær nie skreśla Darrena Fletchera

Wychowanek klubu z Old Trafford powoli wraca do futbolu, czego dowodem mogą być jego ostatnie występy w rezerwach Manchesteru United.

- Fantastycznie jest słyszeć, że Darren wraca do grania. Byłem w Manchesterze miesiąc temu i szczęśliwym zbiegiem okoliczności natknąłem się na niego. Fletch powiedział, że czyni ciągłe postępy w rehabilitacji - powiedział Norweg.

- Spotkałem Darrena przed jednym z supermarketów i bardzo się ucieszyłem, że miałem okazję go zobaczyć. Już po samej rozmowie dostrzegłem, że jest w dobrym humorze po tym, jak poradził sobie z niezwykle trudnym okresem w życiu. Zabawne jest to, że kiedy Darren debiutował w reprezentacji Szkocji, to ja także uczestniczyłem w tym meczu. Spotkanie odbyło się w Oslo i pamiętam je bardzo dobrze - wspomina były Czerwony Diabeł.

- Po końcowym gwizdku wymieniliśmy się koszulkami i nadal mam jego trykot w domu. Chciałem nawet przyjść w nim na mecz rezerw United. Warto wiedzieć, że uczestniczyłem również w debiucie Flecha w klubowej ekipie do lat 21. Nie jestem pewien, czy on miał już wówczas 16 lat, lecz pamiętam, że rywalizowaliśmy z Evertonem i nawet wówczas było widać, że Manchester United wychowuje wielki talent. Fletch bardzo często zmagał się z urazami, jednak sir Alex Ferguson zawsze w niego wierzył.

- Śledzę jego karierę od samego początku, gdyż wiedziałem, że wyrośnie na wielkiego piłkarza. To także wspaniały człowiek. Podziwiam jego mentalność, on zawsze czuł, że Manchester United to jego dom. Darren zawsze był pewny siebie i jednocześnie pokorny. Posiada niesłychaną etykę pracy i można powiedzieć, że unosi się na powierzchni boiska. To sprawiło, że futbol w jego wykonaniu wydawał się naprawdę prosty. Wiedziałem, że on stanie się legendą reprezentacji Szkocji i miejmy nadzieję, że szybko wróci do grania na najwyższym poziomie - stwierdził Solskjær.

- Szczerze mówiąc, wiem jak Fletch się teraz czuje, gdyż sam spędziłem trzy lata poza grą po poważnej kontuzji kolana. Najgorsza jest niepewność dotycząca tego, czy będziesz w stanie wrócić do gry. Na szczęście wszystko wydaje się zmierzać w dobrym kierunku i Darren na pewno jest z tego powodu szczęśliwy.