Ferdinand: Chcę grać najczęściej, jak to tylko możliwe

Doświadczony obrońca świętował niedawno swoje 35. urodziny. Anglik zdaje sobie sprawę, że rywalizacja z młodymi piłkarzami Czerwonych Diabłów z miesiąca na miesiąc będzie dla niego coraz trudniejsza.

– To oczywiste, że chcesz grać w każdym spotkaniu, ale wiem, że na moim etapie kariery nie jest już to możliwe – mówi Ferdinand na łamach Daily Telegraph.

– Wiem też, że menadżer będzie mnie wystawiał do gry i odstawiał od składu. Chcę być jednak zaangażowany w tak dużo spotkań, jak to tylko możliwe.

– Wychodząc na boisko, prezentujesz się w oknie wystawowym. Od menadżera zależy, czy dostaniesz swoją szansę. Mamy jednak dobrobyt, jeśli chodzi o liczbę dobrych środkowych obrońców.

– Każdy sezon jest dużym wyzwaniem, stawiasz sobie też w nim określone cele. Ja zawsze tak robiłem. Na początku ostatniego sezonu ludzie prawdopodobnie mnie skreślali i mówili, że nie jestem w stanie grać meczu za meczem na tym poziomie. Byłem jednak częścią mistrzowskiego składu, co mówi samo za siebie.

– Ostatni sezon nie ma jednak wpływu na opinię ludzi w aktualnych rozgrywkach. Trzeba zaczynać od nowa i na nowo się sprawdzać. Byłem częścią zespołu, który wygrywał tytuły mistrzowskie kilka razy z rzędu, a mimo to ludzie wciąż o mnie mówią. Przywykłem już do tego – dodaje Ferdinand.