Trener Szachtara: Spodziewamy się prawdziwego kotła

Rumuński szkoleniowiec w ostatnim czasie uważnie przyglądał się grze Czerwonych Diabłów, dlatego do meczu z mistrzami czuje doskonale przygotowany. W znacznie trudniejszej pozycji jest David Moyes, który po porażce z West Bromwich Albion znalazł się na świeczniku.

– W lidze ukraińskiej nie rotujemy składem tak często jak robi to Manchester United. Być może z tego powodu jesteśmy na bezpieczniejszej pozycji – mówi Lucescu.

– Nasi zawodnicy będą musieli być bardzo zdeterminowani, aby zaprezentować swoje umiejętności, bo na Donbas Arenie spodziewamy się prawdziwego kotła.

– Oczywiście, że znamy pracę Davida Moyesa w Evertonie. Potrzebuje on jednak czasu, aby podzielić się swoimi przemyśleniami z zawodnikami. Carlo Ancelotti ma ten sam problem po przejęciu drużyny od Jose Mourinho. Potrzeba czasu, aby przygotować zespół. Mam nadzieję, że Manchester United znajdzie na to sposób, ale dopiero po środowym meczu.

Dla Lucescu mecz z Manchesterem United w Lidze Mistrzów to nie pierwszyzna. Rumuński szkoleniowiec prowadził ekipę Interu Mediolan w pamiętnych spotkaniach ćwierćfinałowych z Czerwonymi Diabłami w 1999 roku. Lucescu może też pochwalić się olbrzymim doświadczeniem w Lidze Mistrzów, gdzie w roli trenera występował już 108. razy.

– Tamten Manchester United, to była maszyna do zdobywania trofeów. Była to bardziej angielska drużyna, teraz jest bardziej międzynarodowa. Trudno jest porównać te dwie drużyny. Pamiętam doskonale oba mecze sprzed 14 lat, były one bardzo dobre. Pokonali nas w ćwierćfinale, by w finale ostatecznie ograć Bayern Monachium – wspomina Lucescu.

– W środę będzie to zupełnie inny poziom rozgrywek. Zobaczymy inny Manchester United. Być może ważniejsze dla nich będzie niestracenie punktów w Champions League niż w Premier League. W angielskiej ekstraklasie trudno jednak znaleźć drużynę grającą taki futbol jak Szachtar Donieck – dodaje rumuński szkoleniowiec.

Początek meczu Szachtar Donieck – Manchester United w środę o 20:45.