Anderson liczy na swoje pięć minut na Anfield

Brazylijczyk ma na swoim koncie kilka świetnych występów na obiekcie The Reds i przed niedzielnym meczem jest bardzo zdesperowany, aby znaleźć się w składzie na ten szlagierowy pojedynek.

- Zawsze czerpałem dużo radości z gry na Anfield - wyznaje Ando. - To boisko na którym po prostu dobrze się czuję. To stadion, gdzie kibice są bardzo blisko murawy, co inspiruje i dodaje sporo energii. Czuć tam wspaniałą atmosferę, której chce się być częścią.

- Liverpool ma w obecnym sezonie dobrą drużynę z solidnymi graczami. [Philippe] Coutinho zaczął bardzo dobrze przygodę z nimi. W naszej ekipie wszyscy doskonale wiedzą, iż muszą zagrać na wysokim poziomie, aby coś ugrać.

- Wiem, iż ludzie uwielbiają rozmawiać o tych wielkich pojedynkach, ale tak naprawdę, grając dla Manchesteru United każdy mecz jest wielkim pojedynkiem. Cały czas musisz ciężko pracować, gdyż każdy chce z tobą wygrać.

- Oczywiście, spotkania z Liverpoolem są bardzo ważne, głównie ze względu na wspaniałą historię rywalizacji. Wszyscy nie możemy doczekać się tego pojedynku - zakończył Anderson.