Angelo Henriquez: Czuję się tu jak w domu
» 24 sierpnia 2013, 12:23 - Autor:
Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Ángelo Henríquez w rozmowie z MUTV przyznał, że Manchester United zaczyna być jego nowym domem. Chilijczyk wpisał się na listę strzelców we wczorajszym spotkaniu rezerw Czerwonych Diabłów z West Bromwich Albion.
» Ángelo Henríquez nie boi się silnej konkurencji w linii napadu Manchesteru United
Były gracz Universidad de Chile miał także okazję pojechać z drużyną do Szwecji na towarzyską konfrontację z AIK Fotboll. Podopieczni Davida Moyesa zremisowali 1:1, a jedna z bramek padła udziałem 19-letniego napastnika.
- Dla napastnika zdobywanie goli jest najważniejsze, ponieważ właśnie ten aspekt dodaje największej pewności siebie. Fizycznie czuję się bardzo dobrze i mam za sobą pracowity okres przygotowawczy. Otrzymuję coraz więcej szans w rezerwach, więc chciałbym również zaistnieć w pierwszym zespole - stwierdził Henríquez po wczorajszej potyczce z The Baggies.
- Muszę ciężko pracować oraz ciągle podnosić swoje umiejętności. Nie mogę się już doczekać szansy na grę w pierwszej drużynie. Na samym początku było mi nieco trudno, lecz powoli do wszystkiego się przyzwyczajam. Moi koledzy przyjęli mnie bardzo serdecznie i zaczynam czuć się tu jak w domu. W tym sezonie potrzebuję po prostu regularnej gry, gdyż dzięki temu stanę się jeszcze lepszy. Chciałbym też zdobyć wiele bramek.
Chilijczyk stara się także pomóc w aklimatyzacji innemu zawodnikowi z Ameryki Południowej - Guillermo Vareli.
- Guillermo zachowywał się dokładnie tak samo jak ja kiedy tutaj przyjechałem. On nie zna angielskiego, więc jest mu nieco trudniej, lecz najważniejsze jest to, że dobrze radzi sobie na boisku. Staram się jak najwięcej mu pomagać, bo choć moje zdolności językowe także nie są najlepsze, to robię co w mojej mocy! - podsumował snajper Manchesteru United.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.