W maju bieżącego roku wiele się działo... Mistrzowska parada, mecz, w którym padło 10 bramek, pierwszy gol Rio Ferdinanda od pięciu lat, oraz to, co postawiło na głowie niemal cały piłkarski świat - przejście sir Alexa Fergusona na zasłużoną emeryturę.
» Sir Alex Ferguson już nie zasiądzie więcej na ławce trenerskiej Manchesteru United
Podsumowanie: Czerwone Diabły Na mecz ze swoim pierwszym, majowym rywalem, Chelsea, wychodzili ze świadomością, że są już mistrzami Anglii i nic tego nie zmieni. The Blues pokonały United 1:0 po golu Juana Maty w ostatnich dziesięciu minutach meczu.
Zaledwie trzy dni później, szkocki szkoleniowiec United podał do opinii publicznej, że obecny sezon jest jego ostatnim w roli menadżera. Niedługo po tym tak samo zachował się Paul Scholes.
Drugim rywalem podopiecznych Fergusona w ostatnim miesiącu kampanii było Swansea. Dla sir Alexa był to ostatni mecz na Old Trafford. Błąd defensorów Łabędzi umożliwił United objęcie prowadzenia w pierwszej odsłonie spotkania. Strzelcem bramki był Javier Hernandez. W drugiej połowie gola wyrównującego strzelił Michu, a kiedy wydawało się, że Fergie zremisuje swój ostatni domowy mecz, w końcówce spotkania, silnym strzałem z woleja, Rio Ferdinand wpakował piłkę do siatki rywali.
Po tym, jak się później okazało, ostatnim zwycięstwie byłego menadżera United, w końcu nadszedł czas na wielkie świętowanie, podnoszenie pucharu i odbieranie medali Premier League.
19 maja, 2013 roku był dniem szczególnym, który kibice United i nie tylko, zapamiętają na długo. Ostatni mecz pod wodzą sir Alexa Fergusona, mecz numer 1500. Wprawdzie Czerwone Diabły nie pokonały West Bromu, ale rezultat robi wrażenie - remis 5:5. Takiego wyniku w angielskiej ekstraklasie jeszcze nigdy nie było.
Kluczowy moment: W tym miesiącu na ustach wszystkich były słowa: sir Alex Ferguson, emerytura, 26 lat, legenda i tylko to się liczyło. Ciężko przecenić wpływ Szkota na klub przez cały okres trwania jego ery, a jeszcze ciężej jest znaleźć następce, który przejąłby schedę po Bossie. Klub dążąc do stabilności i ciągłości, podpisał 6-letni kontrakt z Davidem Moyesem - byłym szkoleniowcem Evertonu.
Zawodnik miesiąca: Shinji Kagawa wprawdzie nie zrobił nic nadzwyczajnego w meczu z Chelsea, ale popisał się swoimi umiejętnościami przeciwko Swansea, a także West Bromowi. W meczu z Drozdami otworzył wynik spotkania już w pierwszych minutach meczu. Według sir Alexa, Japończyk w sezonie 2013/14 będzie kluczową postacią.
Pozycja w tabeli: United zakończyli maj i cały sezon, jako mistrzowie Anglii z przewagą aż jedenastu punktów do ulokowanego na pozycji wicelidera Manchesteru City.
Gol miesiąca: Mimo tego, iż w trzech spotkaniach padło aż 8 bramek, to tylko jedna z nich była naprawdę ładnej urody. Mowa oczywiście o woleju Rio Ferdinanda, po którym aż podniosła się bramka Swansea City.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.