Według obiegowej opinii fani Manchesteru United pochodzą głównie spoza Manchesteru. Z takim twierdzeniem, po ostatniej paradzie mistrzowskiej, zdecydowanie nie zgadza się Robin van Persie.
» Robin van Persie w końcu zdobył upragnione mistrzostwo Anglii
– Muszę się przyznać, że rozmawiałem kilka lat temu z Nigelem De Jongiem, kiedy ten grał w Manchesterze City. Powiedział mi wówczas, że w Manchesterze są tylko fani City. Odpowiedziałem: 'Okey, brzmi to trochę dziwnie, ale co tam'. Nigel twierdził, że fani United są z całego świata i z różnych miast – wyznał Van Persie na łamach MUTV.
– Muszę go jednak poprawić, bo to z pewnością nie jest prawda. Jeśli chodzi o Manchester, to jest przynajmniej 50/50, a po tym co widziałem w poniedziałek, to nie wiem czy nie jest 80/20 na korzyść United.
– Podczas parady widziałem wielu szczęśliwych ludzi. Przyszło mnóstwo fanów, nawet nie wiem skąd się wzięli. Im dłużej trwała parada, tym było ich więcej, a ja cieszyłem się jeszcze bardziej. Nikt nie zapomni tego dnia.
– Koledzy mówili, że parada przed dwoma laty była wspaniała, ale mieli wówczas trochę pecha z pogodą. Teraz było niesamowicie. Pojawiło się mnóstwo ludzi, ludzi którzy byli szczęśliwi z tego mistrzostwa – dodał Van Persie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.