W zeszłym tygodniu FA ogłosiła nominacje na Piłkarza Roku i Młodego Piłkarza Roku. Nominowani zostali Suárez, Bale, Hazard, Mata, Van Persie i Carrick. Wybór budzi sporo kontrowersji, podobnie jak umieszczenie na liście nominowanych Suáreza. Pojawiają się głosy, że piłkarz wykazujący się symulowaniem w polu karnym, rasistowskim zachowaniem i ogólnie irytujący wszystkich poza kibicami własnego klubu, nie powinien być nominowany.
Być może, ale trzeba by dodać kolejne kryterium wyboru, a strach pomyśleć, jak należałoby wtedy oceniać Diego Maradonę, Erica Cantonę lub Paula Gascoigne'a. Zachowania niewiążące się bezpośrednio z grą w piłkę na pewno mają wpływ na ogólną ocenę piłkarza, ale należą do nieco innej kategorii. Jeśli ciężko jest zmierzyć, czy ważniejsze są gole Suáreza dla Liverpoolu czy Michu dla Swansea, to jeszcze trudniej jest to zrobić z przewinieniami dotyczącymi zachowań wobec boiskowych rywali czy kibiców.
Przede wszystkim Urugwajczyk jest piłkarzem mającym ogromny wpływ na grę swojego zespołu. Pod tym względem wyprzedza i to bezdyskusyjnie zarówno dwójkę z Chelsea, jak i tą z Manchesteru United...
Czytaj dalej na KrótkaPiłka.pl