W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 7 kwietnia 2013, 10:12 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Roberto Mancini zamierza pogratulować sir Alexowi Fergusonowi zdobycia 20. tytułu mistrza Anglii, jeśli Manchester City przegra w poniedziałek na Old Trafford z Manchesterem United.
» Roberto Mancini zapowiada bardziej zaciętą rywalizację w przyszłym sezonie
Zwycięstwo Czerwonych Diabłów w derbach oficjalnie jeszcze nie będzie oznaczać koronacji nowego mistrza, ale podopieczni sir Alexa Fergusona na siedem kolejek przed końcem sezonu będą mieć aż 18 punktów przewagi nad lokalnym rywalem.
– Jeśli nas pokonają, to oczywiście im pogratuluję. Jeśli nie, to zrobię to, kiedy zdobędą mistrzostwo Anglii – mówi Mancini.
– Manchester United zasługuje na zwycięstwo w tym sezonie. Następne rozgrywki będą jednak inne. Różnica punktowa nie będzie tak duża.
Manchester City w obecnym sezonie ma szansę na zdobycie innego trofeum. Klubowa gablota może wzbogacić się o Puchar Anglii, ale na Etihad Stadium nikt nie skacze z tego powodu z radości.
– Od finału dzieli nas jeden mecz. To jednak nie uratuje naszego sezonu. Jestem zawiedziony, bo naszym celem była obrona mistrzowskiego tytułu – dodał włoski szkoleniowiec.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (21)
Pomarancz: Może i klub zbudowany za duże pieniądze, ale w widoczny sposób podniósł poziom w Premier League, jeśli nie było by Chelsea i City, to o tytuł rywalizowalibyśmy z osłabionym Arsenalem, przecietnym Liverpoolem i nie równym Totthamem. Dlatego też uważam że mówienie że tej hajs niszczy Angielską piłkę to spora przesada.
mrowaacmg:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.04.2013 15:02
Hajs może nie niszczy Premiership ale niszczy potencjały wielu młodych perspektywicznych piłkarzy pochodzenia Brytyjskiego. Reprezentacja Anglii od dawna nic nie osiągnęła czy to w Mundial czy Euro. Wine ponosi federacja, która powinna dac jakiś limit typu np 5-6 zawodników musi być pochodzenia Angolem i tyle. w City czy Chelsea Angoli, którzy w miarę często graja policzę na palcach 1 ręki.
Damashi: @Dinho: akurat PSG z City i Chelsea łączy tylko duży zastrzyk gotówki w ostatnich latach, bo historię to PSG ma i to bogatą. We Francji tylko Lyon i Marsylia stoją na ich poziomie, w Europie tych marek naprawdę nie ma tak wiele z taką tradycją i trofeami zdobytymi. Są obrzydliwie bogaci, ale nie można zarzucić im, że nie mają bogatej, usłanej trofeami historii. ;)
Pomarancz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.04.2013 20:51
Nie do końca niszczą tak na prawdę, to my w swoim składzie też nie mamy jakiś wybitnych Angoli pomijając Rooneya i Welbecka i starzejącego się Rio, z czego tylko Rooney jest gwiazdą światowego formatu. Co do City do dzięki nim Anglia ma teraz tak dobrego bramkarza, gdyby nie klub z Etihad mogło by nigdy nie być Harta, bo jak sam mówił Staruszek odpuścił jego talent, do tego w City grają tacy gośćie jak Lescott czy Barry którzy też stanowią o sile reprezentacji, Co do Niebieskich to jak dobrze pamietam w ostatnich latach mocno przysłużyli się Angielskiej piłce, wprowadzając na najgłebszą wode Terrego i Lampsa, także Sturridge tam dorósł piłkarsko i teraz stanowi o sile Liverpoolu. Chelsea także posiada parę diamentów bo ten klub ma na prawdę dobrą szkółkę wystarczy trochę poczytać, co do City to rzeczywiście jest to klub zbudowany szybko i za wielkie pieniądze jednak także już tak nie szaleje. Uważam że to dobrze dla rywalizacji że nie walczymy no stop z tymi samymi rywalami.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.