Ferdinand: Najpierw mistrzostwo, później rekordy

Manchester United ma szansę pobić osiągnięcie Chelsea, która w sezonie 2004/2005 zdobyła aż 95 ligowych punktów.

– Liczy się dla nas tylko zwycięstwo. Wszystko, co się z tym wiąże jest świetne, ale wygrywanie jest najważniejsze – mówi Ferdinand w rozmowie z PA Sport.

– Jeśli wygramy ligę przed zakończeniem sezonu, to później możemy sobie ustalać inne cele. Osobiście uważam, że najpierw musimy zdobyć trofeum, a dopiero następnie myśleć o innych rzeczach.

– Nie jesteśmy bardziej głodni sukcesu z powodu tego, co stało się w poprzednim sezonie. Tutaj po prostu już tak jest. Menadżer napędza mentalność tego klubu. Trzeba wygrywać każdy mecz i walczyć o zwycięstwo w każdych rozgrywkach. Tak było od początku mojego pobytu tutaj i nigdy się to nie zmieni.

Ferdinand pytany o formę drużyny przed poniedziałkowym meczem odpowiada: – Czujemy się bardziej solidni jako zespół. Na początku sezonu graliśmy otwarty futbol, co na pewno podobało się oglądającym mecze fanom, ale ja jako obrońca chcę przede wszystkim zachowywać czyste konta. Nie udawało nam się to, lecz teraz poprawiliśmy ten element. To cieszy nas najbardziej i wszyscy na tym korzystamy.