Mendes: Myśle, że zostanie

» 14 czerwca 2005, 14:30 - Autor: Toms - źródło: wlasne
Menadżer Cristiano Ronaldo - Jorge Mendes powiedział, że jego podopieczny chce kontynuować swoją karierę w Manchesterze United, tym samym dał jasno do zrozumienia iż Real Madryt ma małe szanse na pozyskanie Portugalczyka.
Mendes: Myśle, że zostanie
» Manchester United
Hiszpańska prasa niemal codziennie sugeruje, że Ronaldo jest już bardzo blisko Realu. Podobno jest on celem numer jeden Wanderleia Luxemburgo i ten zrobiłby wszystko, aby móc pozyskać 20-latka. Dlatego trener Realu jest w stanie wymienić go nawet na Michaela Owena, który poszedł w odstawkę i marnuje się na ławce „Galaktycznych”.

Przez co wielu kibiców nie może spać nocami, martwiąc się o dalsze losy Portugalczyka w United. Jednak jego agent wierzy, że Ronaldo już wkrótce przedłuży kontrakt z klubem z Old Trafford.

"W ciągu najbliższych trzech lat stanie się najlepszym zawodnikiem na świecie. Nie mam, co do tego żadnych wątpliwości. Ma ogromną ambicję. Jeszcze grając w Sportingu zostawał specjalnie po treningu i ćwiczył kolejną godzinę w siłowni."

"Wiele klubów się o niego starało, wszystkie najlepsze i najsławniejsze z Włoch i Hiszpanii jednak, kiedy rozmawiałem z Sir Alexem Fergusonem już wiedziałem, że to będzie jedyna słuszna decyzja."

"Powiedział mi, że Cristiano mógłby nawet grać w jednym meczu, potem mieć przerwę, znowu mecz i znowu przerwa, ponieważ nie chciałby żeby się wypalił."

"Uważam, że zostanie w United, ale zawsze staram się zdziałać wszystko, co najlepsze dla mojego klienta. Podpisał naprawdę świetny kontrakt ze Sportingiem, kiedy miał jeszcze 18 lat i nie grając w większości spotkań, teraz bardzo się rozwija i staje się gwiazdą" - zakończył Mendes.


TAGI


« Poprzedni news
Podsumowanie „Piłkarzyków”
Następny news »
Ostra walka o Essiena

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.