W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 15 lutego 2013, 19:05 - Autor: matheo - źródło: The Sun
David de Gea ze spokojem podchodzi do swojego znakomitego występu na Santiago Bernabeu z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hiszpan będzie cieszył się dopiero, kiedy Królewscy znajdą się za burtą Champions League.
» David de Gea mecz z Realem Madryt na Santiago Bernabeu w Lidze Mistrzów będzie miło wspominał
22-letni bramkarz w spotkaniu z mistrzami Hiszpanii popisał się kilkoma fantastycznymi interwencjami. Angielscy dziennikarze, którzy jeszcze niedawno mieszali De Geę z błotem, rozpływali się w zachwytach nad bramkarzem Manchesteru United.
– Grałem już kiedyś na Santiago Bernabeu. To bardzo duży stadion, z mnóstwem ludzi na trybunach. Kiedy jednak jesteś na boisku, to zapominasz o wszystkim – mówi De Gea.
– Impreza jeszcze się nie skończyła. Mówimy tutaj o Realu Madryt, jednym z najlepszych klubów na świecie. Wciąż muszą do nas przyjechać i zagrać rewanż.
– Real bardzo mocno wszedł w mecz i rzucił na nas wszystkie siły. Nie był to dla nas łatwy okres, ale drużyna wiedziała jak zareagować i broniła się umiejętnie.
– Pod koniec meczu nieco dłużej panowaliśmy nad piłką, mieliśmy swoje szanse i generalnie rozegraliśmy bardzo dobre zawody. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wzięlibyśmy ten wynik w ciemno.
De Gea przyznał również, że nie mógł nic zrobić przy strzale Cristiano Ronaldo, po którym padł gol dla Realu Madryt.
– To była świetna bramka, nie mogłem dosięgnąć piłki. Wiedzieliśmy, że będzie nam ciężko, szczególnie po przerwie, bo Real ma zawodników, którzy są bardzo szybcy – stwierdził David.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.02.2013 20:37
A to Casillas juz kariere skonczył że real szuka bramkarza? przecież on jeszcze z 5 lat pobroni lekko.
A barcelona podobno jest bardzo zainteresowana 20-latkiem z Borussi M'gladbach, najlepszym bramkarzem bundesligi poprzedniego sezonu.
Pozatym ferguson nigdy nie zgodzi sie na transfer DG: )
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.02.2013 21:07
taaa, Jak Mourinho po tym sezonie odchodzi z Realu, przecież wyraźnie powiedział że nie ma zamiaru dłużej tam pracować, Mourinho to trener na dwa,trzy lata pozostawia burdel po sobie i nic wiecej.
MatiMU10: O czym Wy tu dyskutujecie? Myślicie, że SAF kupił Davida na trochę, żeby go później sprzedać jak będą dobre oferty? Wyraźnie mówił, że to przyszłość United, a akurat tego samego toku rozumowania w kwestii sprzedaży, co u zawodników z pola nie można równać ze sprzedażą bramkarza. Tym bardziej, że nie ma wiele takich golkiperów jak De Gea
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.