Phil Jones przyznał, że gracze Manchesteru United byli nieco rozczarowani wynikiem spotkania na Bernabéu. Zdaniem Anglika, Czerwone Diabły były w stanie wywieźć z Madrytu zwycięstwo.
» Phil Jones odczuwa niedosyt po remisie na Santiago Bernabéu
- Wszyscy w szatni byli trochę rozczarowani tym rezultatem. Stać nas było na więcej niż jednego gola. Mieliśmy dobre okazje do podwyższenia wyniku, ale brakowało nam szczęścia - powiedział Jones dla PA Sport.
- Zdobycie pierwszej bramki dodało nam pewności siebie i napędzało nas do lepszej gry. Jednak później rywale wyrównali i przejęli inicjatywę. Koncentrowaliśmy się na tym, by dotrwać do przerwy bez straty kolejnej bramki.
- W przerwie staraliśmy się dodać sobie wiary. Jesteśmy świadomi swoich możliwości i zaprezentowaliśmy je po przerwie. Robin mógł zdobyć przynajmniej dwa gole - podkreślił Anglik.
Były piłkarz Blackburn pochwalił również postawę swojej drużyny w defensywie.
- Broniliśmy dobrze na całym boisku. Grając przeciwko takiemu rywalowi, zawsze trzeba być czujnym. Teraz musimy to powtórzyć na Old Trafford i starać się pokonać Real.
Phil Jones ujawnił także, że od kilku dni wiedział, że wystąpi w meczu z Realem. Sir Alex Ferguson udzielił mu również specjalnych wskazówek odnośnie krycia Cristiano Ronaldo.
- Boss powiedział, że muszę uważać na jego zejścia do środka boiska. Raz lub dwa Cris mi uciekł i od razu stworzyło to zagrożenie pod naszą bramką. Myślę jednak, że poradziliśmy sobie z nim całkiem dobrze - stwierdził uniwersalny gracz United.
- Real to świetny zespół, ale staraliśmy się ograniczyć ich szanse na zdobycie bramki. Być może innego dnia potrafilibyśmy wykorzystać swoje okazje. Myślę, że remis to sprawiedliwy rezultat - zakończył Jones.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.