Figo: Nie jestem inny
» 13 czerwca 2005, 08:06 - Autor:
Toms - źródło: wlasne
Pomocnik Realu Madryt, Luis Figo nie po raz pierwszy powiedział, że bardzo chętnie spróbowałby gry na Wyspach Brytyjskich, jeśli oczywiście zdecyduje się opuścić Hiszpanię.
Portugalczyk ma w ostatnim czasie spore problemy z dogadaniem się z zarządem klubu na temat przedłużenia jego kontraktu. Figo chciałby zapewnień o tym, że będzie grał, jednak po tym jak trenerem został Wanderley Luxemburgo nikt nie może mu obiecać. Dlatego bardzo możliwe, że za rok, kiedy kończy się jego kontrakt odejdzie z klubu.
Jest kilku poważnych kandydatów do pozyskania Figo, jest wśród nich oczywiście Manchester United, a także Liverpool, Middlesborugh a nawet Tottenham. Przeszkodą może być wiek Figo, który nie jest już tak młody i sprawny jak był kiedyś, dlatego kluby chcące go pozyskać, nie będą mogły myśleć o nim w kategoriach wieloletnich.
"Nadal mam z Realem jeszcze jeden zakontraktowany sezon i chce dać z siebie wszystko dla tej drużyny, jeśli oczywiście zostanę. Ale ja chce i potrzebuje regularnej gry, nadal będę rozmawiał z klubem o mojej przyszłości."
"Muszę wiedzieć dokładnie, czego ode mnie oczekują i chcą. Zawsze mówiłem, że Premiership jest wspaniałą ligą, chciałbym grać tam pewnego dnia i to nie uległo zmianie. Ale muszę też myśleć o mojej rodzinie, ponieważ oni również są ważni, a moja decyzja musi być oparta przede wszystkim na nich."
"Premiership jest imponującą ligą, stała się taka przez ostatni kilka lat, wielu doskonałych zawodników podpisuje kontrakty z klubami angielskimi. Tam jest zupełnie inaczej niż w Hiszpanii, ale jestem pewien, że udałoby mi się zaadaptować tam szybko, jeśli oczywiście przeprowadzę się tam."
"Zainteresowany mną jest Liverpool i Manchester United. Wszyscy zawodnicy chcieliby grać dla takich zespołów i jak nie jestem inny."
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.