Phil Jones nabawił się drobnego urazu w meczu z Evertonem (2:0) na Old Trafford i jego występ w spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt stoi pod znakiem zapytania. Klubowi lekarze przed wyprawą na Santiago Bernabeu muszą również ocenić stan zdrowia Jonny'ego Evansa.
» Phil Jones do czasu zejścia z boiska w meczu z Evertonem prezentował się świetnie
– Phil Jones został kopnięty w łydkę i będziemy musieli się temu przyjrzeć – przyznał sir Alex na antenie MUTV.
– Jonny'ego Evansa złapał lekki skurcz. Myślę, że to z powodu braku meczów w ostatnim czasie. W tygodniu zagrał jedynie 45 minut dla Irlandii Północnej, a na spotkanie musiał lecieć na Maltę. Zobaczymy jak się będzie czuł jutro.
Sir Alex dodał również, że nie z niecierpliwością wyczekuje środowego meczu z Realem Madryt w Champions League.
– Miałem małą pogawędkę z Jose Mourinho przed meczem. Był w dobrej formie. Obaj nie możemy się doczekać spotkania w środę. Będzie wspaniałe – stwierdził Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (15)
United45: wiem żew to by mogło zabrzmieć śmiesznie ale chciałby6m zobaczyć jak na DP spisuje sie Smalling mielibyśmy wkońcu takiego Tura w środku pola ale wątpie aby Fergusonowi taki pomysł przez głowe przeszedł. ;P
Klimaa: Jones zagrał dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Fajnie gdyby był do dyspozycji Bossa w środę - mógłby znowu zneutralizować jednego z rywali (Ronaldo?).
BartekMU10: Najważniejsze to dobre nastawienie przed meczem z Realem, między SAF a Mourinho nie ma żadnych spinek więc i mecz będzie na pewno świetny :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United - West Ham United. Oficjalne składy. 14. kolejka Premier League
Manchester United - West Ham 1:1. Teatr Marzeń stał się Teatrem Rozczarowań
Manchester United - West Ham United. Zapowiedź 14. kolejki Premier League
„Dość już tego”. Paul Scholes uderza w Rubena Amorima
