Sir Alex Ferguson po meczu z Evertonem (2:0) na Old Trafford przyznał, że zmienił swoje plany odnośnie niedzielnego spotkania po zaskakującej porażce Manchesteru City z Southampton (1:3).
» Sir Alex Ferguson w niedzielę mógł cieszyć się z pewnego zwycięstwa nad Evertonem
Menadżer Czerwonych Diabłów początkowo planował dać odpocząć kilku swoim najlepszym zawodnikom przed środowym meczem z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Wpadka Manchesteru City oznaczała jednak, że przed Manchesterem United otworzyła się szansa objęcia dwunastopunktowego prowadzenia w Premier League. Plan sir Alexa wypalił i wicemistrzowie Anglii mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa w tym sezonie.
– I tak musimy wygrywać nasze mecze, więc nie miało znaczenia to, co stało się z Manchesterem City. Tak powinniśmy na to patrzeć i mówiłem o tym od tygodnia. Jeśli będziemy koncentrować się na swoich meczach, to będzie z nami wszystko OK – mówił sir Alex na antenie Sky Sports.
– Miałem zamiar dokonać siedmiu zmian w składzie, ale kiedy zobaczyłem wynik Manchesteru City, to mecz z Evertonem stał się dla nas nieco ważniejszy, bo mogliśmy zyskać znaczącą przewagę. Zmian możemy dokonać w dalszej części sezonu. To było realistyczne spojrzenie na sprawę. Wiedzieliśmy, że jeśli dziś osiągniemy dobry wynik, to będziemy na bardzo dobrej pozycji.
– W pierwszej połowie Everton dominował przez 20 minut jeśli chodzi o posiadanie piłki. Mieli też kilka okazji po rzutach wolnych. Leighton Baines posłał kilka bardzo dobrych piłek w pole karne. W drugiej połowie graliśmy zdecydowanie lepiej, choć nie strzeliliśmy gola. Kontrolowaliśmy przebieg gry.
Sir Alex Ferguson w pomeczowym komentarzu nie pominął oczywiście Ryana Giggsa, który otworzył wynik meczu na Old Trafford. Dla Walijczyka był to już 21. sezon Premier League z rzędu, w którym wpisał się na listę strzelców. Szkot zapytany, czy nie brakuje mu słów na opisanie wyczynów Giggsa odparł: – Wszystko na jego temat zostało już powiedziane, Ryan zresztą chyba już tego nie potrzebuje.
– To naprawdę fantastyczny człowiek. Dziś ganiał od pola karnego do pola karnego i pokazał niesamowitą energię. Wspaniale było móc oglądać jego występ – dodał Szkot.
Klimaa: Z Realem również w ataku wybiegnie Roo z RvP. To są profesjonaliści i do środy ze spokojem dojdą do siebie i będą mieli siły biegać przez 90 minut.
Premier League jest naszym priorytetem i w każdym meczu trzeba grać jak najsilniejszym składem..nawet kosztem LM.
Shadiiist: Myślę że na lewej stronie z Evrą zagra Welbeck który ma świetne odbiory, a przecież gramy na SB z RM więc myślę że będziemy grali z kontry a on jest bardzo szybki.(tak wiem ile goli strzelił w tym sezonie)
padre: mysle, ze Mourinho nie łyknął tych ściem :) jak by City wygrało to co? Znaczyłoby to, że możemy spokojnie przegrać, bo przecież wtedy mieliby 6 pkt straty i to by było ok? Pitolenie :)
8ball: Rooney ma 27 lat i ma odpoczywać? Co wy za bzdury piszecie. Van Persie też starym dziadem nie jest więc nie rozumiem tych lamentów. United postawiło sobie wysoki cel, odebranie mistrzostwa i zajście daleko w LM. Jeżeli ten klub ma walczyć o te dwa wielkie trofea, a zawodnicy muszą regerenować siły w conajmniej tydzień to ja się pytam, czemu MU nie odpuści sobie LM? Tutaj pasują słowa Evry, "ODPOCZYWAŁ BĘDĘ NA EMERYTURZE" tak więc diabły brać się do roboty. Ronaldo zszedł w 60 minucie, oszczędzają go przed obojętnie jaką kontuzją, bo tak naprawdę to tylko LM jest dla nich priorytetem, a nasz były chłopak jest ich ostatnią nadzieją na zdobycie tego trofeum.
Przemas96: 8ball właśnie tak ! My mamy szansę w tym sezonie nawet na potrójną koronę( choć nie ma co się napalać) a Real tak naprawdę tylko na Ligę Mistrzów. Więc nie możemy odpuszczać sobie takich sytuacji jak ta aby objąć 12 pkt prowadzenie.
uzil25: Mecz wygrany na spokojnie. Everton to silna drużyna a naprawde graliśmy spokojnie i bez kosztowanego zmęczenia. Rafeal z Valecią dobrze grali, zwłaszcza ten pierwszy. Giggs zagrał tak dobrze, że PAT mógł skoncentrować się na swoich zadaniach defensywnych i na świeżo będzie przygotowany na mecz z Realem. To tyle o meczu. "Cały czas do przodu", na ligę trzeba zachować koncentracje bo mamy z 8 teoretycznie słabszych drużyn w kalendarzu. FA Cup i LM to teraz priorytet ponieważ o ile Święta i Styczeń były spokojne to teraz trzeba bardzo dużo koncetracji i wytrzymałości. Stać nas na wygraną z Realem, po prostu zagrajmy swoje.
pilsudczyk: We środę na 100% zagrają Nani i Hernandez ponieważ jeśli miałoby być inaczej to dzisiaj zobaczylibyśmy ich w pierwszym składzie lub przynajmniej od 60-70 minuty. Źle, że Robin van Persi musiał rozegrać pełne 90 minut bo we środę może być lekko zmęczony, to samo Rooney i Vidic. O Rafaela i Cleverleya jestem spokojny bo to młode chłopaki.
Salut!
ManUtdFun: Z pewnościuą wypłynie to na mecz z Realem. Podejrzewam, że z dzisiejszych graczy w środe zobaczymy Evre, Rafaela, Evansa (lub Vidica, chociaż ta zmiana ze Smallingiem dziś oznacza, że zagra z Rio przeciwko Realowi), Carrick, Roo, RvP .. może Antoś. Niby dzisiaj z lekka "odpuszczali", ale mimo wszystko to jest 90 minut gry. Jutro, wtorek i zaraz meczyk. Czeka nas trudna przeprawa. O zwycięstwo będzie bardzo trudno, ale stać nas na to! Remisik tez byłby dobry. GGMU! W środe Santiago będize czerwone!:D
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.