Zbliża się dzień sądu?

Nowy właściciel Czerwonych Diabłów usilnie zabiegał o przejęcie kontroli nad klubem z Old Trafford już od dwóch lat. Sztuka ta udała mu się w ostatnim miesiącu po tym jak odkupił znaczną część udziałów od pozostałych akcjonariuszy. Analitycy Amerykanina oszacowali, iż w chwili obecnej może on liczyć na 89.7 udziałów Manchesteru United.

"Po sobotnich obrachunkach oczekujemy, iż w poniedziałek uda nam się przekroczyć barierę 90% udziałów" – czytamy w depeszy agencji informacyjnej Reuters.

W maju bieżącego roku Malcolm Glazer odkupił od Johna Magniera oraz J.P. McManusa 28.7% udziałów United. Dzięki swoim doradcom finansowym Amerykanin pozyskał kolejne udziały i po przekroczeniu bariery 75% mógł całkowicie przejąć kontrolę nad klubem.

Glazer w myśl zasad obowiązujących na londyńskiej giełdzie zaproponował pozostałym akcjonariuszom odkupienie pozostałych udziałów. Udziałowcy mają czas do jutra do godziny 16.00 aby ostatecznie opowiedzieć się w tej sprawie.

Jeżeli Malcolm Glazer uzyska 97.5 procent wszystkich akcji Manchesteru United to będzie miał prawo zmusić pozostałych akcjonariuszy do odsprzedania mu ich akcji. Mówi się również, że Amerykanin może również przesunąć termin.