Manchester United w niedzielę zmierzy się z Evertonem. Dla The Toffees każdy punkt jest niezwykle ważny, bowiem klub z Liverpoolu walczy o baraże do Ligi Mistrzów.
» Manchester United w niedzielę zmierzy się z Evertonem (17:00). Dla The Toffees każdy punkt jest niezwykle ważny, bowiem klub z Liverpoolu walczy o baraże do Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły staną natomiast przed szansą na powiększenie przewagi nad Manchesterem City aż do dwunastu punktów.
Obecny mistrz Anglii ostatni raz komplet punktów zdobył 3 kolejki temu. Różnica między Obywatelami a lokalnym rywalem wynosi teraz 9 punktów. Czerwone Diabły nie mogą pozwolić sobie na roztrwonienie tej przewagi.
Spotkania z Evertonem zawsze niosą ze sobą wiele emocji, ale są również bardzo wymagające. Manchester United ostatni raz pokonał Everton (1:0) w październiku 2011 roku, kiedy to jedyną bramkę trafił Javier Hernandez.
Z drugiej strony podopieczni sir Alexa Fergusona są niepokonani już od 13 spotkań, a z ostatnich pięciu wygrali cztery. Jak będzie tym razem?
Początek spotkania pomiędzy Manchesterem United a Evertonem w niedzielę o godzinie 17:00!!
Po pięciu meczach absencji, na mecz z Evertonem do dyspozycji sir Alexa Fergusona będzie Ashley Young.
Angielski skrzydłowy pauzował z powodu urazu kolana, najprawdopodobniej nie zacznie meczu od pierwszej minuty, ale już będzie w pełni formy na potyczkę z Realem Madryt.
Phil Jones (półpasiec) i Michael Carrick (biodro) wyleczyli się już ze swoich urazów, przez które pauzowali podczas meczów reprezentacji.
Występ niemożliwy: Fletcher. Występ niepewny: Young.
Everton:
Podstawowy obrońca Evertonu, Phil Jagielka, nie wystąpił w towarzyskim meczu z Brazylią, ale już jest w pełni zdrowy.
Z kolei Seamus Coleman i Tony Hibbert nie zdołali wykurować się na czas, toteż David Moyes będzie musiał ułożyć skład bez owej dwójki.
Występ Fellainiego dalej stoi pod znakiem zapytania.
Występ niepewny: Fellaini. Kontuzjowani: Hibbert, Coleman.
Do dyskusji na temat tego, kto powinien dostać szansę od sir Alexa Fergusona na zaprezentowanie się w niedziele z Evertonem od pierwszych minut, zapraszamy na nasze FORUM, gdzie znajdziecie specjalny, poświęcony potyczce ze The Toffees temat.
Przedmeczowe wypowiedzi
Sędzia spotkania
Arbitrem niedzielnego spotkania będzie pan Mark Halsey. Anglik sędziował ostatnio mecz z udziałem Chelsea i Reading zakończony 2:2.
MatiMU10: Myślę, że dzisiejsze ewentualne zwycięstwo to będzie już zapewnienie sobie mistrza hipotetycznie :) Żeby stracic taka przewage, trzebabyło by przegrać minimum 4 mecze z 12, przy wszystkich zwycięstwach City. To jest niemal niemożliwe, mimo, że w piłce jest wszystko możliwe :) 3 pkt dzisiaj, i jazda na Bernabeu!
MatiMU10: Nie no oczywiście, że wszystko jest możliwe, ale cieżko będzie rpzegrać na jakieś 4-5 spotkań,a nie wierze, że City nagle zacznie wszystkie mecze wygrywac ;)
MatiMU10: jak to? zapomniałeś o nas? United ma przecież kontrolę nad prasą, nad FA, sędziowie gwizdają pod nas, a Howard Webb to nasz wychowanek ;) Do tego co mecz doliczają dla nas 5 minut w których strzelamy farciarskie bramki. Nie mówiąc o karnych, któe dostajemy w kazdym meczu z kapelusza :)
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.02.2013 00:48
Dałbym odpocząć Rafaelowi, Robinowi, I Evrze. Carrick napewno nie zagra bo jest po kontuzji, co prawda lekkiej ale mysle że go nie wystawi, Rooney powinien zagrać przynajmniej 60-70min jego ciężko zajechać więc się nie boje o jego zdrowie, co do reszty ciężko stwierdzić...
OBY bez kontuzji.! +Amen
zbyszek7: Mecz trzeba wygrac najmniejszym nakladem sil i mam nadzieje ze tak sie stanie. Choc nie chcailbym zeby to bylo w niezwyklych meczarniach 1-0 po spokojnym meczu i jedziemy na Real!
theatreofdreams: Myśle że nie można się obawiać czy wygramy ten mecz. MU jest mądrzejsze po poprzednim sezonie i myśle że nie popełnią tego błędu i wykorzystają taką szanse odskoczenia od City na 12 pkt. Mimo że będą rotacje , obstawiam skromnie 1:0 dla Diabłów, choć wiem że mecz nie będzie należał do najłatwiejszych.
pilsudczyk: Spotkanie z realem to teraz priorytet. Mecz z Evertonem można wygrać ale nie trzeba. Ferdinanda, Vidica, Evrę, Rafaela, Rooney'a i RvP zatrzymałbym na trybunach, ewentualnie na ławkę. A na Everton:
Lindegaard- Valencia, Smalling, Evans, Buttner- Powell, Anderson, Giggs -Hernandez, Welbeck, Nani
Salut!
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.02.2013 21:05
Lindegaard? chłopie... pozycja bramkarza nie jest męcząca na tyle aby dawać odpocząć davidovi, a on im wiecej będzie grał tym szybciej będzie robił postępy.
listek007: Marszałek, chyba Cię Bóg opuścił, aż takich rezerw to bym nie dał. Z tym Powellem to nieźle przesadziłeś, w ogóle co to za ustawienie. 4-3-3? Valencia na obronie? Z takim składem to może być 3:0 dla Evertonu, a Citizens dalej będą się napinać na mistrza. Trzeba spokojnie wygrać to jedno trofeum będziemy mieć właściwie w garści.
PS. Ty zawsze takie składy typujesz?
ZuczekUnited: Mistrzostwo coraz blizej, mysle ze SAF ma prawo wystawic paru rezerwowych graczy, nawet jak sie zremisuje czy przegra ten mecz z Evertonem, to na Real beda wypoczeci. A porazke z takim klubem jak Everton mozna spokojnie wkalkulowac w sezon. Jeeeeeezu nie moge sie doczekac tego meczu z Realem :P
masakraotr: SAF musi dobrze ustawić skład, bo inaczej zostaniemy rozjechani, albo w srodę wszyscy będą zdychać i nie damy rady fizycznie. W sumie o wierze za SAF zrobi to tak jak zawsze, czyli genialnie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.