Kagawa: Mogę grać już tylko lepiej

Na samym początku pobytu w zespole sir Alexa Fergusona pomocnik ściągnął na siebie uwagę dobrymi występami. Niestety szybko dobra passa została przerwana, gdy nabawił się kontuzji kolana i drugą połowę 2012 roku będzie wspominał raczej pod znakiem kontuzji. Właśnie przez urazy 23-latek przyznaje, że jest sfrustrowany swoim pierwszym sezonem w Anglii.

- Na razie jestem niezadowolony, ale już tak mam, że jestem krytyczny wobec moich występów. Na domiar złego byłem jeszcze ostatnio kontuzjowany - powiedział Kagawa oficjalnej stronie klubu.

- Musiałem przejść przez wszystkie przykrości, jakie wiążą się z faktem bycia kontuzjowanym już w pierwszym roku pobytu w nowym klubie. Teraz skupiam się z całych sił, żeby nadrobić to, co przegapiłem. Jestem przekonany, że ciężka praca się opłaci.

Ofensywny pomocnik grał już pod wodzą Fergusona na różnych pozycjach. Szkot chce sam przekonać się w którym sektorze boiska Shinji jest najbardziej pomocny dla zespołu, a sam zainteresowany przyznaje, że nie ma problemu ze zmianami boiskowych ról.

- Najwięcej doświadczenia mam z gry za napastnikiem. Nauczyłem się tego w Borusii. Chcę jednak być częścią zespołu, więc będę grał tam, gdzie menedżer mnie ustawi.

Na koniec zawodnik rzucił trochę światła na swoją aklimatyzację w Manchesterze, z którą według doniesień medialnych, miał problemy.

- Pogoda nie jest tak dobra, jak to sobie wcześniej wyobrażałem! Często pada i jest pochmurno. Mimo wszystko powoli się przyzwyczajam - zakończył Kagawa.