W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Choć transfer Robina van Persiego do Manchesteru United zmniejszył liczbę szans Danny'ego Welbecka na grę w wyjściowym składzie, to Anglik cieszy się, że może grać w jednym klubie z reprezentantem Holandii.
» Danny Welbeck chwali sobie współpracę z Robinem van Persiem
– Robin to piłkarz światowej klasy i z pewnością wniósł coś do naszego zespołu. Nie tylko bramki. Van Persie to piłkarz wszechstronny – mówi Welbeck.
– Robin włącza innych do gry i bardzo dobrze przytrzymuje piłkę. Przyglądając mu się uważnie możesz dostrzec jak dobrym jest piłkarzem. Świetnie, że mogę z nim grać w jednym zespole, bo dużo się od niego uczę.
Welbeck przed niedzielnym meczem z Tottenhamem (17:00) dodaje również, że Manchester United nie zamierza oglądać się na inne drużyny w wyścigu po tytuł mistrza Anglii.
– Nie oglądamy się na nikogo. Każdy mecz jest istotny, a najważniejsze jest zdobycie trzech punktów, bez względu na rywala – stwierdza Danny.
– Kiedy którykolwiek z piłkarzy otrzymuje szansę, to musi dać z siebie 100%. Jesteśmy drużyną. Pracujemy dla siebie i troszczymy się o siebie nawzajem – dodaje Anglik.
messengerUTD: Ogólnie mi się bardzo podoba gra Welbecka. Taki nowoczesny napastnik, ale powinien zostawać z Robinem po treningu i brać od niego lekcje wykończenia ostatniej piłki. Chłopak za szybko traci głowę pod bramką rywala.
messengerUTD: Taki pitolenie. Gdyby nie bramki Dżeko City byłoby za Liverpoolem. U nas bramki strzelają nawet obrońcy - szczególnie Evra - więc nie jesteśmy uzależnieni od jednego grajka. Owszem Robin wniósł mnóstwo do naszej gry - kapitalne wykonywanie rożnych/wolnych, bramki itd, ale bez przesady.
Akwinata: Diabel16 - takie statystyki są skrajnie idiotyczne, bo nie uwzględniają piłkarza, który zająłby pozycję RvP i potencjalną liczbę bramek, jaką strzeliłby ten zawodnik. No chyba, że gralibyśmy cały sezon w 10-ke ;)
A co do Realu i grania młodzieżą w fazie grupowej... przemilczę :D
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.