W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson pomimo wygranej nie krył złości, kiedy został zapytany o incydent z Rio Ferdinandem. Anglik po bramce Robina van Persiego został trafiony monetą w okolice oka.
» Drobny uraz nie przeszkodził Ferdinandowi w fetowaniu zwycięskich derbów!
Po golu Holendra, który zapewnił Manchesterowi United niezwykle ważne zwycięstwo w ostatniej minucie spotkania kibice na stadionie eksplodowali - jedni z czystej radości, drudzy rozwścieczeni. Jeden z kibiców trafił Ferdinanda, po którego twarzy pociekła strużka krwi. Chwilę później kolejny kibic wtargnął na murawę i rzucił się w stronę Anglika. Na szczęście zimną krew zachował Joe Hart, którzy powstrzymał napastnika.
- To było rozczarowujące, że kibic wbiegł na boisko po tym jak Rio został trafiony w oko. Mecz nie zasługiwał na taki finał. Nie wiem jeszcze czy rana będzie wymagała szwów. Taka sama sytuacja zdarzyła się w meczu z Chelsea, gdzie w kierunku Michaela Carricka poleciały monety i zapalniczki. Mecze nie potrzebują takich "atrakcji" - zakończył sir Alex Ferguson.
Drobny incydent nie pokrzyżował planów Rio Ferdinanda w świętowaniu zwycięstwa. Anglik na swoim Twitterze napisał: - Co za wynik! 3 punkty! Ktokolwiek rzucił tą monetą - co za strzał! Nie wierzę, że to tylko miedziane 2 pensy… to mógłby być przynajmniej 1 funt!
- Szacunek dla Joe Harta, który powstrzymał tego idiotę na murawie. Uwielbiam to przekomarzanie się między kibicami, ale bywają chwile, że ta granica jest przekraczana… Wrzućcie na luz - pisał Rio Ferdinand.
mycka86: jaki fight?? zgłupiliście? jakby Rio uderzył kibica, to by jeszcze większa afera była i możliwe, że zamieszki na stadionie i po meczu na mieście. i nie ważne czy uderzyłby go słusznie czy nie słusznie
Pakol: Hehe ach ten Rio, zachował dystans do tego i dobrze:) Ale coś czuję, że ten "idiota" co wbiegł na murawę miał szczęście, bo Rio zrobiłby z nim porządek, co do Hart'a myliłem się.. Nie wiem czemu ale jakoś go nie lubiłem, a tu popisał się prawdziwym gestem, jak prawdziwy sportowiec, oglądając zdjęcia nawet ten "idiota" był zdziwiony jak Hart go zatrzymał.
devil652: Może ktoś w skrócie opisać co to za sytuacja z wbiegającym kibicem i Hartem, bo albo realizator tego nie pokazał albo ja tego nie wychwyciłem.
United45: Rio jak zwykle żartobliwa odpowiedz :D uwielbiam go Co do meczu graliśmy naprawde dobrze szkoda straty tych 2 goli ale kto by terqaz o tym pamiętał cieszmy się z 3 pkt ;>
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.