Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

12 dni z Cantoną: Fotherby o kulisach transferu Erica

» 2 grudnia 2012, 15:43 - Autor: lewd13 - źródło: ManUtd.com
Były dyrektor wykonawczy Leeds United Bill Fotherby opowiedział o kulisach transferu Erica Cantony do Manchesteru United w 1992 roku.
12 dni z Cantoną: Fotherby o kulisach transferu Erica
» Były dyrektor wykonawczy Leeds opowiedział o dniu sprzedaży Erica Cantony
Francuz przyszedł na Old Trafford 20 lat temu, w momencie, gdy menadżer drużyny z północnej Anglii Howard Wilkinson był bardzo zainteresowany pozyskaniem z Manchesteru United Denisa Irwina.

Bill postanowił wspomnieć więc proces negocjacji, jaki odbył się pomiędzy działaczami obydwóch klubów.

- Pamiętam tą rozmowę, jakby ona odbyła się wczoraj – przyznał Fotherby.

- Kupiliśmy Cantonę na polecenie Michela Platiniego, który powiedział Howardowi Wilkinsonowi, aby ten mu się przyjrzał. Platini powiedział, że jest chłopakiem z trudnym charakterem, jednak ma potencjał, by stać się wielkim graczem.

- Moim zadaniem wtedy było to, aby pójść obejrzeć zawodnika i pogadać z jego agentem. Następnie Howard rozmawiał z takim delikwentem i przekonywał, że Leeds United to właśnie odpowiednie miejsce dla niego.

- Zgodziliśmy się zapłacić mu około 500 tys. funtów, jeżeli on zostanie u nas więcej niż pół roku. To były ogromne pieniądze dla Leeds, jednak zgodziliśmy się na takie warunki, gdyż polecał nam go Platini i uznaliśmy, że musimy go mieć u siebie. Chcieliśmy zrobić wszystko i liczyliśmy się z dalszymi wydatkami. Jednak komplikacje przyszły natychmiast.

- Oprócz Lee Chapmana nikt nie umiał biegle mówić po francusku i to był duży problem dla Howarda. Chociaż Cantona pomógł zdobyć tytuł, to i tak w końcu powiedziano mu, aby zaczął sobie szukać nowego klubu.

- Po blamażu z Rangersami w europejskich pucharach przyszedł czas na to, aby w końcu wypłacić mu te 500 tysięcy.

- W tym samym czasie nasz prawy obrońca Mel Sterland doznał dość poważnej kontuzji i wtedy Howard zadzwonił do Martina Edwardsa, aby ten zapytał sir Alexa Fergusona, czy może on sprzedać nam Denisa Irwina, który kiedyś już reprezentował Leeds. Martin powiedział, że nie ma takiej opcji, jednak poprosiłem go, aby ten chociaż porozmawiał z sir Alexem.

- Normalnie nie spodziewałem się, że on oddzwoni. Jednak po godzinie się zdziwiłem i dostałem telefon z propozycją kupna innego zawodnika, ale jestem pewien, że Howard nie byłby nim zainteresowany.

- Podczas tamtej rozmowy padło właśnie pytanie dotyczące zakupu Erica. Powiedziałem, że nie ma takiej opcji i to jest niemożliwe. Wiedziałem jednak, jakie stosunki z nim miał Howard oraz w głowie siedziała mi myśl, że trzeba wypłacić mu ten bonus. Tak, jak ja to zrobiłem wcześniej, Martin poprosił mnie, abym porozmawiał z Howardem.

- Niestety nie mogłem wtedy się z nim skontaktować. Jedyną osobą, z którą tak naprawdę od razu na ten temat rozmawiałem był asystent Howarda, Mick Hennigan. Powiedziałem mu: „Nie uwierzysz, kto zgłosił się po Erica”. Howard był niesamowicie zadowolony z takiego obrotu sprawy.

- Zostawiłem tą kwestię na kilka godzin, a później zadzwoniłem do Martina, mówiąc: „Nie mogę w to uwierzyć, ale Howard zgodził się na to, aby on do was dołączył”. Jedynym warunkiem z naszej strony było jednak to, że wszelkie sprawy tego transferu muszą być załatwione do północy, więc Manchester United musi skontaktować się z jego agentem cholernie szybko. Oczywiście dogadali się i tak Eric został zawodnikiem klubu z Old Trafford – podsumował były dyrektor wykonawczy Leeds.


TAGI


« Poprzedni news
Carrick: Wiemy, że mamy najlepszą siłę ognia
Następny news »
Puchar Anglii: West Ham przeciwnikiem w III rundzie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (3)


ziok: Mi jednak wydaję się, że to nikt nie zapłacił mu tych 500tyś, ponieważ nie dotrwał pół roku w Leeds :) Tak ja zrozumiałem z tego newsa, nie patrząc na inne źródła.
» 3 grudnia 2012, 21:41 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.